Mianem testu Coopera określa się próbę wytrzymałościową, polegająca na nieprzerwanym biegu przez 12 minut. Pokonany dystans uznaje się za miarę wytrzymałości (odczytuję się ją z tabel opracowanych z zaznaczeniem płci i wieku). W przypadku sportowców kryteria są zaostrzone.
Przed przystąpieniem do testu Coopera ważne jest, by przygotować organizm do wysiłku fizycznego. Konieczna jest zatem rozgrzewka (zwłaszcza rozciągnięcie mięśni). Istotne jest też nastawienie psychiczne – musimy być zmobilizowani i skoncentrowani na zadaniu. Na początku warto jest utrzymywać równo tempo biegu, a dopiero bliżej mety znacznie przyspieszyć. Jeśli mocno się zmęczysz, nie przerywaj testu, ale zwolnij (najlepiej maszeruj).
Najlepszy do biegania jest stadion lekkoatletyczny, ale sprawdzi się również inne miejsce z płaską powierzchnią. W dużych miastach organizowane są akcje wspólnego biegania (np. Test Coopera dla Wszystkich).
Test Coopera nie jest żadnym ćwiczeniem pozwalającym szybko schudnąć. To jedynie sposób na sprawdzenie, jak silny i wytrzymały jest nasz organizm. To dla nas bardzo ważna informacja. Opierając się na niej, możemy właściwie dobrać intensywność treningu.