Dieta Jennifer Aniston - na czym polega dieta 9:1?
KORNELIA RAMUSIEWICZ • dawno temu • 4 komentarzeJennifer Aniston posiada jedno z najlepszych ciał w Hollywood. Ale nic nie przychodzi samo - na taki efekt aktorka pracuje każdego dnia, stosując własną dietę oraz trening, od którego jest wręcz uzależniona. Aniston przyznała w jednym z wywiadów, że nie zawsze cieszyła się tak dobrą formą. Kiedy miała ok. 20 lat, walczyła z nadwagą. Ale gdy odkryła jogę i zrozumiała, że odchudzanie nie musi oznaczać morderczych treningów, jej figura zmieniła się diametralnie. Oto dieta Jennifer Aniston.
Jennifer Aniston ćwiczy codziennie jogę pod czujnym okiem mentorki Mandy Ingber, która opracowała własną metodę, Yogalosophy, z której chętnie korzystają także inne gwiazdy, m.in. Brook Shields, Helen Hunt czy Kate Beckinsale. Metoda Mandy Ingber to połączenie jogi, ćwiczeń wzmacniających ciało (np. przysiadów) oraz treningów kardio (np. spinning).
Czasem Jennifer Aniston ćwiczy także Budokon, co z japońskiego oznacza „drogę mentalnego wojownika”. Budokon to połączenie jogi ze sztukami walki. Ma na celu nie tylko zmienić wygląd ciała, ale także przywrócić równowagę wewnętrzną oraz nauczyć samoświadomości.
A dieta Jennifer Aniston? Aktorka przez lata była wierna diecie Zone, której głównym założeniem jest utrzymanie równowagi w organizmie przez odpowiedni poziom insuliny we krwi — należy unikać gwałtownego podniesienia poziomu cukru we krwi, ponieważ wywołuje on wyrzut insuliny, co prowadzi do wahania cukru i zwiększonego apetytu.
Aby się przed tym ustrzec, należy spożywać tak skomponowany posiłek, aby składał się w 30 proc. z białek, 30 proc. z tłuszczów i 40 proc. z węglowodanów. Przy tym żywność powinna być jak najmniej przetworzona. Należy unikać mocnej kawy i alkoholu. Pomiędzy posiłkami powinno się zachować krótkie odstępy, najlepiej ok. 3-godzinne, a suma kalorii w ciągu dnia nie powinna przekraczać 1700.
Chociaż dieta Zone sprawdzała się w przypadku celebrytki, Jennifer Aniston postanowiła wymyślić własny sposób żywienia, który nazwała "dietą 9:1". Założenia diety są proste: 90 proc. dziennego jadłospisu powinno składać się z pokarmów niskotłuszczowych i niskokalorycznych, natomiast 10 proc. to tzw. małe co nieco, czyli drobne odstępstwa od diety, które pozwolą na uniknięcie efektu jojo, zmniejszając ryzyko napadu ataku głodu po jej zakończeniu.
Co zatem jada Jennifer Aniston? Jej śniadanie składa się zazwyczaj ze szklanki soku ze świeżo wyciskanych owoców, do tego ½ szklanki płatków owsianych z dodatkiem łyżki rodzynek, zalane szklanką odtłuszczonego mleka. Na obiad aktorka je sałatkę skomponowaną z piersi kurczaka, kukurydzy, ciemnego ryżu i brzoskwini, z odrobiną sosu sojowego, a na kolację je np. kaszę z sosem grzybowym i warzywami. Czasem gwiazda pozwala sobie na słodką przekąskę, np. owocowy mus czy baton musli.
Jennifer Aniston podaje, że dzięki takim zmianom nawyków żywieniowych schudła 13,5 kg w pół roku i utrzymuje nową wagę.
Ten artykuł ma 4 komentarze
Pokaż wszystkie komentarze