Alkohol na diecie – można czy nie?

Powszechnie wiadomo, że częste spożywanie alkoholu jest szkodliwe. Nadużywanie alkoholu jest przyczyną takich dolegliwości jak refluks przełykowo-żołądkowy, marskość wątroby, miażdżyca, nadciśnienie tętnicze, zawał serca oraz udar mózgu. Alkohol osłabia również układ odpornościowy. Powinny go unikać także kobiety w ciąży, ponieważ negatywnie wpływa na rozwój płodu.

Jeśli chodzi o wagę ciała, to według najnowszych badań osoby spożywające niewielkie ilości alkoholu posiadają niższy wskaźnik BMI niż ludzie, którzy regularnie piją większe dawki alkoholu. Duże ilości kalorii zawartych w alkoholu bardzo często są przyczyną nadwagi lub otyłości. Co gorsza, piciu alkoholu towarzyszy jedzenie wysokokalorycznych pokarmów takich jak orzeszki ziemne, chipsy, krakersy czy słodycze.

Alkohol a odchudzanie

Istnieje wiele rodzajów napojów alkoholowych, a ich wpływ na odchudzanie jest różny. Jeśli więc nie jesteśmy w stanie całkowicie wyeliminować spożycia alkoholu, lepiej spożywać te o mniejszej zawartości kalorii. Na przykład sok lub colę w drinkach warto zastąpić wodą mineralną. W przypadku piwa najlepszą opcją jest wybór jasnego, gdyż jest ono mniej kaloryczne niż ciemne. Najlepiej jednak skonsultować się z dietetykiem przy opracowywaniu diety, jaką ilość i jakiego rodzaju alkoholu można bezpiecznie spożyć.

Alkohol nie odkłada się w organizmie, musi więc być spalony. Niestety, w momencie spalania alkoholu metabolizm zostaje znacznie spowolniony, przez co dochodzi do odkładania się tkanki tłuszczowej.

Kaloryczność alkoholu

Alkohol, mimo że jest płynem, w przypadku wielu osób jest główną przyczyną otyłości oraz nadwagi. Jeden gram czystego alkoholu zawiera siedem kilokalorii. Dla porównania jeden gram białka zawiera cztery kilokalorie, węglowodanów cztery kilokalorie, a tłuszczu dziewięć kilokalorii. Najgorsze jest jednak to, że kalorie w alkoholu są całkowicie puste. Spożywając wino, piwo czy wódkę, nie dostarczamy organizmowi żadnych składników odżywczych.

Może się okazać, że przekroczymy dzienne zapotrzebowanie na kalorie i jednocześnie nie zapewnimy organizmowi minimalnej ilości składników odżywczych, takich jak witaminy czy minerały. Dlatego najlepiej całkowicie zrezygnować z alkoholu, a jeśli nie jest to możliwe, ograniczyć spożywanie go do minimalnych ilości.