Jaki alkohol na diecie? Czy picie alkoholu na diecie jest dozwolone?
REDAKCJA WP FITNESS • dawno temu • 2 komentarzePrzez cały tydzień dbasz o to, by jeść zdrowo, unikasz tuczących przekąsek i codziennie meldujesz się na siłowni. Twoje wysiłki wymagają poświęceń, dlatego chciałabyś w weekend odpocząć przy kieliszku wina lub wyjść z przyjaciółkami na drinka. Większość diet odchudzających zakazuje jednak picia alkoholu, ale czy można od czasu do czasu świętować bez wyrzutów sumienia? Jaki alkohol na diecie można pić? Jak pić alkohol i nie tyć?
Alkohol — wróg szczupłej sylwetki
Sześciopak na brzuchu pozostanie w sferze marzeń, jeśli zbyt często będziesz sięgać po sześciopak z piwem. Alkohol zawiera bardzo dużo pustych kalorii — nie ma żadnych wartości odżywczych, a tylko odkładające się w boczkach cukry proste.
Właśnie dlatego każdy dietetyk odradza picie alkoholu podczas odchudzania. Co prawda, możesz zrobić wyjątek dla lampki czerwonego wytrawnego wina, ale nie oszukujmy się — większość z nas przepada za kolorowymi drinkami, a nie lekko cierpkim winem.
Kalorie w alkoholu to nie jedyny problem. Napoje z procentami zakłócają prawidłowy metabolizm. Nasz organizm odbiera alkohol jako toksyny, dlatego kiedy wypijasz drinka, twoja wątroba przestaje trawić inne substancje i zajmuje się nim w pierwszej kolejności. To właśnie procenty są dla niej priorytetem, dlatego wszystko, co jesz w trakcie imprezy, zostaje automatycznie zmagazynowane jako tkanka tłuszczowa.
Kolejny raz musimy spojrzeć prawdzie w oczy — alkohol potęguje uczucie głodu i sprawia, że masz większą ochotę na frytki, kebab albo pizzę. Niestety, węglowodany proste i nasycone tłuszcze to najwięksi wrogowie zgrabnej figury, dlatego piątkową imprezę możesz zakończyć z nawet tysiącem dodatkowych kalorii! Nie trzeba być doktorem matematyki, żeby obliczyć, ile czasu będziesz musiała spędzić na bieżni, by spalić kalorie tylko z jednego, niewinnego wieczoru.
Myślisz, że musisz całkowicie zrezygnować z alkoholu, aby nie zaprzepaścić efektów diety i treningu? Nie ma wątpliwości, że warto ograniczyć liczbę drinków, jednak nie musisz skazywać się na całkowitą abstynencję. Jeśli zastosujesz kilka trików, będziesz mogła świętować razem z przyjaciółmi bez obaw o obwód talii.
Alkohol na diecie — jaki alkohol można pić na diecie?
Umiar to klucz do sukcesu. Nadmiar alkoholu nie tylko negatywnie wpływa na twoją wagę, ale również na zdrowie. Zwróć uwagę na rodzaj alkoholu. Generalnie zasada jest prosta — im jaśniejszy kolor trunku, tym mniej ma kalorii. Wybieraj białe wino, szampana i czyste alkohole, a zaoszczędzisz trochę kalorii.
Miłośniczki zdrowego stylu życia chętnie sięgają po szprycer oraz mocktaile. Co to takiego?
Szprycer to wino z wodą gazowaną zmieszane w proporcjach 1:1. Do kieliszka warto dodać kostki lodu, plasterki cytryny lub limonki, zamrożone owoce (zwłaszcza maliny, borówki, jagody) oraz świeże zioła (listki mięty, tymianku, rozmarynu, bazylii, gałązki lawendy). Szprycer świetnie orzeźwia i ma mało kalorii, dlatego stanowi idealny napój na lato.
Mocktail to drink bezalkoholowy, który stanowi alternatywę dla kierowców, kobiet w ciąży oraz wszystkich, którzy po prostu nie chcą pić alkoholu, ale chcą uczestniczyć w życiu towarzyskim. Mocktaile to dietetyczne drinki, które możesz komponować według własnego gustu albo próbować odtworzyć smak tradycyjnych alkoholowych koktajli w wersji bez procentów. Świetnym przykładem jest Virgin Mojito, do którego potrzebne są limonki, cukier trzcinowy, mięta, kruszony lód oraz woda gazowana. Taki napój ma bardzo mało kalorii i można go pić bez ograniczeń.
Jeśli decydujesz się na drink z alkoholem, wybieraj kompozycje składające się z małej liczby składników. Nie pij koktajli na bazie słodkich gazowanych napojów i dosładzanych soków. Wybieraj świeże dodatki, które są zdrowe i mają mało kalorii — cytryna, limonka, ogórek, arbuz, mięta, melisa, miód, sól morska.
Recepta wydaje się banalna — najlepiej pić jak najmniej. Możesz nałożyć na siebie ograniczenie, że w ciągu jednego wieczoru nie będziesz wypijać więcej niż 2 koktajle. Pomiędzy każdym drinkiem powinnaś też wypijać przynajmniej 1 szklankę wody. Alkohol odwadnia organizm, dlatego przez całą noc należy dbać o odpowiednie ilości płynów. Poza tym, pijąc dużo wody, będziesz mniej głodna i unikniesz bólu głowy następnego dnia.
Alkohol na diecie nie jest zakazany pod warunkiem, że przed imprezą zjesz pełnowartościowy posiłek. Dzięki temu nie ulegniesz chęci na niedozwolone potrawy, a pełny żołądek sprawi, że alkohol będzie się wolniej wchłaniał. Jaki powinien być dietetyczny posiłek przed imprezą? Ważne, aby był pełnowartościowy, czyli składał się z białka (np. ryba, pierś kurczaka, jogurt grecki), węglowodanów złożonych (np. kasza, płatki owsiane, brązowy ryż), zdrowych tłuszczy (np. oliwa z oliwek, nasiona, orzechy) oraz porcji świeżych warzyw lub owoców bogatych w błonnik.
Pamiętaj, że jesteś na diecie nie tylko w czasie imprezy, ale też następnego dnia. Obudziłaś się z bólem głowy, suchością w ustach i ochotą na tłuste śniadanie? Nie daj się oszukać alkoholowi, który zachęca do złych wyborów. Tak naprawdę jesteś odwodniona i potrzebujesz dużej porcji wody mineralnej. Przekonasz się, że po wypiciu odpowiedniej jej dawki ból głowy się zmniejszy, a ty poczujesz się o wiele lepiej. A co ze śniadaniem?
Zapomnij o parówkach, smażonych jajkach i tostach z żółtym serem. Twój organizm potrzebuje dawki energii, a nie tłuszczu. Zjedz zdrowe śniadanie – owsiankę, jajka na miękko albo zmiksuj zielony shake. Duża porcja zielonych warzyw dostarczy ci witamin, minerałów i przeciwutleniaczy, które wypłukałaś z organizmu poprzedniej nocy. Dzięki tym składnikom szybko odzyskasz energię i będziesz gotowa na kolejny dzień.
Próbujesz schudnąć, ale ciężko ci zrezygnować z lampki wina? Dołącz do dyskusji na naszym forum, gdzie użytkownicy opowiadają o swoich doświadczeniach związanych ze zrzucaniem wagi.
Ten artykuł ma 2 komentarze
Pokaż wszystkie komentarze