Historia fitnessu - fitness z historią w tle
AGNIESZKA GOTÓWKA • dawno temu • 2 komentarzeFitness wydaje się być sportem stosunkowo młodym, wpisującym się we współczesny świat. Mało kto jednak wie, że ćwiczeniami tego rodzaju świat cieszył się już wiele lat temu. Oto historia fitnessu.
Początek lat 90. XX wieku, choć stosunkowo burzliwy pod względem ekonomicznym, nie pozwolił ludziom zapomnieć, jak ważny jest sport i codzienna aktywność fizyczna. Zbiorowe wykonywanie sekwencji ćwiczeń nie było popularne, wskazywano jednak na pozytywny wpływ porannego rozciągania na organizm człowieka. Stretching stanowi dzisiaj podstawę każdej rozgrzewki.
W XX wieku zaczęto zwracać baczniejszą uwagę na piękno i wdzięk kobiet. I co więcej, panie zaczęły zdawać sobie sprawę z własnego uroku i seksapilu. Ich szczupłe ciała z przyjemnością poddawały się rytmowi muzyki. Dzisiaj taniec stanowi formę ćwiczeń, które pozwalają modelować sylwetkę, ale także pozytywnie wpływają na samopoczucie kobiet.
Dzisiaj lista sprzętu wykorzystywana do ćwiczeń jest bardzo długa. Nie wszystkie z nich wynaleziono współcześnie. I tak na przykład pierwsze hula hoop pojawiły się w sklepach w latach 60. XX wieku, i już wówczas ich sprzedaż osiągnęła ponad 100 milionów egzemplarzy.
Do ćwiczeń wykorzystywano również twister.
Z kolei Jazzercise to rodzaj aktywności stworzony przez Judy Sheppard Misset, amerykańską tancerkę występującą na deskach Broadwayu. W uproszczeniu, jest to aerobik połączony z pilatesem i elementami różnych rodzajów tańca, a mianowicie jazzu, mambo, cha chy, baletu. Jak tłumaczyła pomysłodawczyni Jazzercise, zajęcia te mają za zadanie nieść radość.
Kosmiczny aerobik
Twórcą założeń i metodyki aerobiku jest dr Kenneth Cooper, lekarz Narodowej Agencji Aeronautyki (NASA) w Stanach Zjednoczonych. W latach 70. XX wieku na potrzeby programów kondycyjnych dla astronautów opracował on zestaw ćwiczeń tlenowych.
W Polsce zajęcia fitness rozreklamowała Hanna Fidusiewicz. W 1983 roku otworzyła ona w Polsce pierwszy klub fitness.
Muzyka łączy pokolenia
Kilka lat temu z kolei świat oszalał na punkcie tańca. Przyczyniły się do tego programy rozrywkowe, w których tańczyły nie tylko gwiazdy, dowodząc, że każdy jest w stanie nauczyć się pięknie poruszać na parkiecie, ale także młodzi ludzie żyjący gdzieś wśród nas. Ruch ich ciała pokazywał pasję i prawdziwą miłość do tańca. To pozwoliło na popularyzację takich form aktywności jak tae bo — połączenie sztuk walki z fitnessem przy akompaniamencie energicznej muzyki — czy zumba.
Ten artykuł ma 2 komentarze
Pokaż wszystkie komentarze