Znana blogerka z dysmorfofobią publikuje zaskakującą metamorfozę. "Nie wierzcie w idealne zdjęcia na Instagramie"
REDAKCJA WP FITNESS • dawno temuJeÅ›li korzystasz z Instagrama, każdego dnia natrafiasz na idealne zdjÄ™cia, idealnych kobiet w idealnych pozach. SzczupÅ‚e, wystylizowane, w peÅ‚nym makijażu, niejednokrotnie masz wrażenie, że opublikowane zdjÄ™cie zrobione byÅ‚o znienacka. W rzeczywistoÅ›ci czÄ™sto dÅ‚ugo siÄ™ do niego przygotowujÄ…, wypróbowujÄ…c wystudiowane pozy przed lustrem. Milly Smith, znana blogerka postanowiÅ‚a sprzeciwić siÄ™ oszukiwaniu użytkowników portali spoÅ‚ecznoÅ›ciowych.
1. Kult piękna
Szczupła, ale nie za chuda, piękny makijaż, fajne ciuchy – ideał. Ty tak nie wyglądasz? Ja też nie. I dziewczyna, na którą patrzysz prawdopodobnie też inaczej wygląda w rzeczywistości. Magia Instagrama. Blogerka Milly Smith ma jej dosyć. Publikując swoje zdjęcia chce, żeby użytkownicy portali społecznościowych uświadomili sobie, że często są oszukiwani, a idealni ludzie nie istnieją.
Na opublikowanym przez Milly zdjÄ™ciu widzimy jÄ… samÄ… w dwóch odsÅ‚onach. Pierwsza przedstawia szczupÅ‚Ä… dziewczynÄ™ z delikatnym uÅ›miechem na twarzy. Druga dziewczynÄ™ z wystajÄ…cym brzuszkiem i szerokim uÅ›miechem. To ta sama osoba, ale przyznasz, że w pierwszej odsÅ‚onie wyglÄ…da atrakcyjniej… Rajstopy podciÄ…gniÄ™te do talii, proste plecy i dyskretny uÅ›miech to sekret sukcesu. Na drugim zdjÄ™ciu rajstopy siÄ™gajÄ… bioder, odsÅ‚aniajÄ…c brzuszek, a rozluźnione ramiona i szeroki uÅ›miech odbierajÄ… urok.
"Ta sama dziewczyna, ten sam dzień, ten sam czas. (…) Podoba mi się, jak wygląda moje ciało na obu tych zdjęciach" - czytamy pod zdjęciem. "Jesteśmy ślepi na to, jak w rzeczywistości wygląda niepozowane ciało i ślepi na to, czym jest piękno" - pisze dalej Milly. "Uwielbiam robić takie zdjęcia. To pomaga mojemu umysłowi poradzić sobie z dysmorfofobią i zracjonalizować negatywne myśli" - przyznaje blogerka.
2. Czym jest dysmorfofobia?
Dysmorfofobia, o której pisze blogerka, to zaburzenie psychiczne polegające na przekonaniu o tym, że jakaś część naszego ciała jest wyjątkowo brzydka. Drobne defekty wyglądu są wyolbrzymiane, a osoba cierpiąca na to zaburzenie potrafi godzinami myśleć o swojej wadzie. Szacuje się, że ok. 2 proc. populacji zmaga się z tą chorobą, jednak liczba pacjentów stale rośnie.
Dzieje się tak ze względów społecznych i psychologicznych. Kult piękna obecny w mediach i otaczający nas każdego dnia powoduje, że w końcu zdajemy sobie sprawę, że wygląd naszej twarzy nie jest tak idealny, jak kobiety, którą widzimy na Instagramie. Drugim powodem jest dorastanie. Gnębienie w szkole z powodu dojrzewania czy innego wyglądu jest coraz powszechniejszym problemem. To powoduje zaburzenia w postrzeganiu własnego wyglądu.
"Nie porównuj siÄ™ do innych, po prostu żyj dla siebie. Na Å›wiecie nie ma nikogo, kto jest taki jak ty. To niesamowite, że sÄ…dzisz, iż Å›wiat potrzebuje kolejnej kopii… Potrzebuje ciebie!" - pisze Milly. ''PozbÄ…dź siÄ™ kont w mediach spoÅ‚ecznoÅ›ciowych! JeÅ›li sprawiajÄ…, że czujesz siÄ™ źle. PozbÄ…dź siÄ™ ze swojego otoczenia osób, które sprawiajÄ…, że nie czujesz siÄ™ szczęśliwy, kochany i piÄ™kny. Nie pozwól, żeby to zrujnowaÅ‚o twoje życie" - podsumowuje blogerka.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze