Dieta 4500 kcal. Schudł, jedząc 4500 kcal w 7 posiłkach dziennie
PAULINA BANAŚKIEWICZ-SURMA • dawno temuBrytyjczyk Jon Woollard zmienił nie tylko wykonywany zawód, ale i styl życia. Z lenia kanapowego przekształcił się w osobę aktywną fizycznie. Dokonał tego, jedząc 4500 kcal w 7 posiłkach dziennie i regularnie ćwicząc na siłowni. Jak przedstawia się dieta 4500 kcal?
Od lenia kanapowego…
O historii mieszkańca hrabstwa Buckinghamshire, usytuowanego niedaleko Londynu, zrobiło się głośno w 2017 r. Wcześniej Jon Woollard nie uprawiał żadnej aktywności fizycznej. Jako dwudziestolatek cierpiał z powodu nadwagi (ważył ponad 100 kilogramów). Pracował jako operator wózka widłowego.
Zobacz też: Nie musisz jeść 5 posiłków dziennie co 3 godziny!
W jego jadłospisie dominowały gotowe mrożone posiłki. Nie stronił od chipsów, czekolady i napojów energetyzujących. Wielokrotnie próbował różnymi metodami zredukować masę ciała, ale ostatecznie dotykał go efekt jo-jo. W końcu zdecydował się zmienić dietę, aby zostać trenerem personalnym.
Na początkowych etapach odchudzania próbował zmniejszyć dziennie spożycie kalorii. Choć tracił na wadze, nie rozbudowywał swoich mięśni (mimo że ćwiczył siłowo, m.in. podnosił ciężary) i czuł się nieustająco wyczerpany. W trakcie poszukiwań informacji w internecie na temat diety na masę mięśniową natrafił na stronę musclefood.com, gdzie dowiedział się, jak zmienić nawyki żywieniowe.
…przez dietę i ćwiczenia…
Zdaniem dziś 35-letniego Jona, w osiągnięciu celu pomogło jedzenie 7 posiłków dziennie i przyjmowanie 4500 kalorii, a także regularne ćwiczenia siłowe. Jego codzienne menu wydaje się monotonne, gdyż w skład posiłków wchodzą m.in. banany, makaron z pełnego ziarna, warzywa czy pierś z kurczaka.
Efekt? Spadek poziomu tkanki tłuszczowej z 30 proc. do 12 proc. Jon schudł ponad 20 kilogramów (aktualnie waga wskazuje 76 kilogramów). Ponadto jest dumnym posiadaczem sześciopaku, a dziennie zjada znacznie więcej niż w czasach, gdy ważył ponad 100 kilogramów. Twierdzi, że nigdy przedtem nie odżywiał się bardziej zdrowo. Traktuje swoje ciało jak "maszynę", która bez odpowiedniego paliwa nie wykona codziennej pracy.
Zobacz też: Jak samodzielnie sprawdzić poziom tkanki tłuszczowej?
…do trenera osobistego
Dziś Jon Woollard pracuje jako trener osobisty. Swoim podopiecznym przekazuje, że są lepsze sposoby na utratę wagi niż ograniczenie jedzenia. Jego zdaniem rezygnacja z posiłków lub zmniejszanie porcji, jak również jedzenie niskokalorycznych produktów, nie daje długoterminowego efektu.
Przekonuje, że "skupianie się wyłącznie na eliminowaniu jedzenia to równia pochyła. Ludzie powinni upewnić się, że ich ciało dostaje wszystko, czego potrzebuje. Owszem, krótkotrwałą utratę masy ciała osiąga się poprzez zmniejszenie spożycia ilości pokarmów, ale ten rodzaj diety jest trudny do utrzymania. Po zwiększeniu porcji pożywienia utracone kilogramy powrócą z nadwyżką. Kiedy nagle jemy mniej kalorii, organizm przechodzi w tryb oszczędzania energii, a metabolizm zwalnia".
W rezultacie czujemy się zmęczeni, rozdrażnieni, obniża się nasz nastrój i motywacja do ćwiczeń, kontynuowania diety. W ekstremalnych przypadkach jedzenie mniejszych ilości jedzenia może nawet prowadzić do niedożywienia (to wynik niezdrowego odchudzania i niedoboru składników odżywczych).
Przykładowe dzienne menu Jona
- 06:30 — koktajl z 75 gramów płatków owsianych, 1 miarki białka serwatkowego i banana,
- 09:00 — stek z tuńczyka, makaron z pełnego ziarna pszenicy i warzywa,
- 11:00 — pierś z kurczaka, ryż basmati i warzywa,
- 13:00 — pierś z kurczaka, ryż basmati i warzywa,
- 15:00 — przedtreningowy posiłek: pierś z kurczaka, ryż basmati i szpinak,
- 18:30 — potreningowy posiłek: pierś z kurczaka, ryż basmati i warzywa,
- 20:30 — pierś z kurczaka z warzywami.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze