Ćwiczenia weekendowe również obniżają ryzyko zgonu
PAULINA BANAŚKIEWICZ-SURMA • dawno temuBadania dowodzą, że ćwiczenia weekendowe mają niemal tak pozytywny wpływ na zdrowie jak systematyczny wysiłek fizyczny. Nie tylko zmniejszają ryzyko wystąpienia schorzeń o charakterze przewlekłym, ale i chronią przed przedwczesną śmiercią.
Wielu osobom w ciągu tygodnia pracy brakuje czasu na aktywność fizyczną. Dopiero w weekend mają możliwość wygospodarować godzinę lub dwie na trening. Brak regularnych ćwiczeń bywa przyczyną poczucia winy. Niewystarczająca (ich zdaniem) dbałość o kondycję fizyczną i zdrowie staje się powodem do wyrzutów sumienia. Niesłusznie.
Ile czasu powinniśmy przeznaczyć na ćwiczenia?
Światowa Organizacja Zdrowia zaleca, aby osoby dorosłe poświęcały tygodniowo około 75 minut na ćwiczenia o wysokim stopniu intensywności. Jeżeli preferują one trening umiarkowany, powinny wydłużyć ten czas do około 150 minut. Ćwiczenia pozwolą kontrolować masę ciała, obniżyć stężenie cholesterolu i ustabilizować ciśnienie krwi. Ponadto zaowocują lepszą ogólną kondycją fizyczną i poprawą krążenia.
Aktywność fizyczna a umieralność: badania
Zespół badaczy pod okiem Gary’ego O’Donovana, profesora Uniwersytetu Loughborough w Wielkiej Brytanii, przeanalizował nawyki mieszkańców Anglii i Szkocji (od 1994 do 2012 roku) związane z ćwiczeniami. Badaniem, którego wyniki opublikowano w czasopiśmie zatytułowanym „JAMA Internal Medicine”, objęto 63 591 osób dorosłych.
Naukowcy badali możliwe przyczyny śmierci osób, które zadeklarowały, że:
- nie wykonywały żadnych ćwiczeń („nieaktywni”), które częściej zgłaszały, że cierpią na przewlekłą chorobę,
- ćwiczyły krócej niż zaleca WHO („niewystarczająco aktywni”), mniej niż 150 minut ćwiczeń umiarkowanych tygodniowo lub poniżej 75 minut wysiłku intensywnego,
- trenowały regularnie zgodnie z zaleceniami WHO („regularnie aktywni”) w trzech lub więcej sesjach tygodniowo,
- ćwiczyły w weekendy („aktywni w weekendy”) i realizowały zalecany wymiar ćwiczeń w jednej lub dwóch sesjach.
Zobacz też: Sporty na długowieczność
Celem było ustalenie, czy schemat tygodniowej aktywności fizycznej ma wpływ na umieralność. Zatem pozyskane informacje o częstotliwości treningów odniesiono do ryzyka zachorowania na schorzenia przewlekłe i liczby zgonów (w trakcie prowadzenia badania 8 802 osób zmarło, przyczyną śmierci 2 780 z nich były choroby serca, a 2 526 — nowotwór).
Ćwiczenia weekendowe a umieralność
W wyniku badań ustalono, że jeżeli w ciągu dwóch weekendowych sesji ćwiczeń będziemy realizować zalecaną tygodniową dawkę ruchu, możemy obniżyć ryzyko śmierci w podobnym stopniu jak osoby, które trenują bardzo regularnie. Należy jednak podkreślić: autorzy badania jednoznacznie stwierdzili, że ryzyko śmierci jest najniższe wśród osób, które wykonują ćwiczenia systematycznie.
Zobacz także: Wybierz odpowiedni sport
W porównaniu z osobami „nieaktywnymi”, w przypadku tych, które uprawiały sporty jedynie w weekendy (zarówno kobiety, jak i mężczyźni), odnotowano o 40% mniejsze ryzyko zgonu z powodu schorzeń ze strony układu krążenia i o 18% w wyniku nowotworu. Ogólne ryzyko śmierci z jakiejkolwiek przyczyny było o 30% niższe. Dotyczy to dwóch grup osób „aktywnych w weekendy”: tych, które ćwiczyły w dwóch sesjach, i tych, które pełen wymiar tygodniowej aktywności fizycznej realizowały jednego dnia.
Gary O’Donovan, podkreśla, że osoby, które trenowały jedynie w weekendy, wybierały zazwyczaj intensywne ćwiczenia, a więc poświęcały na trening godzinę i 15 minut. Wówczas „jakość była ważniejsza niż długość treningu” - stwierdził. Badacz zaznaczył, że „aktywni w weekendy”, którzy preferują treningi o wysokim stopniu intensywności, są bardziej narażeni na kontuzje i późniejsze bóle mięśni (dotyczy to zwłaszcza osób, które nie wyróżniają się początkowo dobrą kondycją ogólną).
Zobacz też: Ćwiczenia chroniące przed kontuzją
Nie jest to pierwsze badanie, którego wyniki dowodzą, że uprawianie sportu jedynie w weekendy może przedłużyć życie. Inspiracją dla O’Donovana były bowiem wyniki opublikowane w 2004 roku w „American Journal of Epidemiology”. To badanie również wykazało, że praktykowanie ćwiczeń raz lub dwa w tygodniu (w sobotę i/lub niedzielę), zgodnie z zalecanym wymiarem czasowym, opóźnia śmierć.
Z jednej strony wyniki tego badania to dobra wiadomość dla osób, które nie są aktywne na co dzień. Wystarczający i systematyczny wysiłek fizyczny zmniejsza ryzyko zgonu niezależnie od częstotliwości. Jedna lub dwie sesje tygodniowo wystarczą, by obniżyć również ryzyko zachorowania na cukrzycę, nowotwór czy schorzenia serca.
Z drugiej — nie uzyskano jednak informacji o wpływie weekendowych ćwiczeń na kontrolę ciśnienia tętniczego, cukrzycę, depresję czy masę ciała. Nie ustalono również, jak te treningi wpłynęły na poprawę siły, wytrzymałości i elastyczności organizmu.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze