Co gorsze na diecie odchudzającej: alkohol czy słodycze?
PAULINA BANAŚKIEWICZ-SURMA • dawno temu • 6 komentarzyAlkohol i słodycze wśród osób, które zdrowo odżywiają się i są aktywne fizycznie, uchodzą za „zło”, na które można pozwolić sobie jedynie od czasu do czasu. Nie są to bowiem elementy racjonalnej diety. Co jest gorsze - słodycze na diecie czy może alkohol na diecie? Którego z tych produktów szczególnie należy unikać w trakcie odchudzania?
Cukier może być jak narkotyk i uzależnić, co z kolei prowadzi do poważnych problemów ze zdrowiem. Podobne konsekwencje niesie spożywanie alkoholu, toksyny bowiem trudno poddają się procesom metabolicznym w wątrobie. Zarówno słodkie desery, jak i alkohol mogą stanowić przyczynę nadwagi.
Słodycze na diecie — dieta a słodycze
Wśród wielu argumentów przeciwko jedzeniu słodyczy (czekoladek, batoników, lodów, ciasteczek) wskazuje się m.in. fakt, że mogą stanowić przyczynę uzależnienia częściej niż alkohol, prowadząc do nadwagi, otyłości i cukrzycy. Dlaczego? Łatwiej jest kontrolować spożycie alkoholu niż słodyczy.
Zobacz też: Niskokaloryczne wersje popularnych deserów z jabłkami
W przypadku większości osób wystarczy jeden kieliszek czerwonego wytrawnego wina, natomiast zazwyczaj na jednym kawałku brownie się nie kończy. Wyniki badań opublikowanych w „Archives of General Psychiatry” dowodzą, że w przypadku osób uzależnionych od słodyczy wystarczy rzut oka na reklamę przedstawiającą batonik, by w mózgu zostały uaktywnione te same obszary, które u narkomana wywołuje widok kokainy.
Ponadto średnia liczba kalorii i cukru, których dostarcza kieliszek wina, jest zazwyczaj mniejsza niż w przypadku przeciętnego batonika. Alkohol ma również mniej tłuszczów niż słodycze. Dlatego warto z uwagą czytać etykiety z informacjami o zawartości cukru (te liczby powinny zwalczyć chęć zjedzenia czegoś słodkiego). Pamiętajmy, że cukier należy do węglowodanów prostych, które szybko podnoszą poziom glukozy we krwi i równie szybko są spalane, zatem nie zaspokajają apetytu.
Wypieki cukiernicze, takie jak wafelki, ciastka francuskie czy batony, zawiera nie tylko cukier, ale i tłuszcz cukierniczy — najgorszy rodzaj tłuszczu, który produkuje się z utwardzonych tłuszczów roślinnych. Wśród nieco zdrowszych słodyczy, które możemy nabyć w sklepie, wskazuje się: sezamki (składają się z sezamu bogatego w witaminy i składniki mineralne, ale i z cukru oraz glukozy), chałwę (to głównie sezam i cukier, dlatego należy wybierać tę, która ma co najmniej 50% ziaren), lody jogurtowe czy gorzką czekoladę o wysokiej zawartości kakao (co najmniej 70%).
Alkohol na diecie — dieta a alkohol
Zdaniem niektórych osób, łatwiej jest unikać słodyczy niż alkoholu. Odmowa spożycia trunku w trakcie spotkania towarzyskiego często nie pozostaje niezauważona i bez komentarza. Osoby, które rezygnują z picia alkoholu, są piętnowane, stają się obiektem plotek.
Natomiast jeśli ominiemy deser, nikt tego nie zauważy i nie skomentuje. Większość osób rozumie ideę unikania niezdrowych produktów i chęć prowadzenia zdrowego trybu życia.
Zobacz też: Alkohol a trening i sylwetka
Wpływ alkoholu na stan wagi wynika z jego kaloryczności, a także przekąsek, które spożywamy w jego towarzystwie. Zazwyczaj w zestawie z kuflem piwa jemy chipsy, solone orzeszki czy frytki. Ponadto alkohol potęguje uczucie głodu, wzmaga apetyt, przez co bez kontroli spożywamy większe ilości niezdrowych i tuczących pokarmów.
Druga istotna kwestia odnosi się do napojów, które pijemy wraz z wódką, czyli soków lub tych gazowanych (zapijamy nimi alkohol i wykorzystujemy do przygotowania drinków). Należy zrezygnować z napoju typu cola o wysokiej zawartości cukru, a wybierać wodę mineralną z dodatkiem soku z cytryny.
Zobacz też: Przepisy na zdrowe świąteczne drinki
Poszczególne rodzaje alkoholu charakteryzują się odmienną kalorycznością (to puste kalorie; pijąc je, nie dostarczamy organizmowi żadnych wartości odżywczych). Im jaśniejszy kolor trunku, tym mniej ma kalorii. Osoby na diecie powinny zrezygnować z kolorowych drinków (Mohito dostarcza 200 kcal, a Cosmopolitan 180 kcal), pić czerwone wytrawne wino. Kaloryczność alkoholi przedstawia poniższa infografika:
Jak alkohol i deser wpływają na organizm?
W wątrobie przemiany metaboliczne zachodzą w ściśle określonej kolejności. Najpierw organ ten zajmuje się substancjami chemicznymi i toksycznymi, dalej alkoholem i na końcu tłuszczami.
Zatem: jeśli pijemy napoje wysokoprocentowe, które organizm traktuje jako toksyny, wydłużamy czas oczekiwania na metabolizm tłuszczów, co skutkuje gromadzeniem się ich w tkance tłuszczowej i zwiększeniem masy ciała. Wątroba przestaje trawić inne substancje i zajmuje się alkoholem w pierwszej kolejności (spowolniony metabolizm tłuszczów może utrzymywać się nawet do 24 godzin).
Ponadto alkohol przyczynia się do odwodnienia organizmu, powinniśmy zatem systematycznie uzupełniać poziom płynów. Wraz z wodą tracimy też cenne składniki mineralne i witaminy.
Ten sam efekt (opóźnienie rozpoczęcia metabolizmu tłuszczów) wiąże się ze spożywaniem wysoko przetworzonych słodyczy o długiej liście składników o skomplikowanych nazwach. Z tego względu należy unikać słodyczy dostępnych w sklepach i przygotowywać je samodzielnie. Domowej produkcji desery z wartościowych składników nie będą wywoływać takich rezultatów jak alkohol.
Co wybrać na diecie odchudzającej — alkohol czy deser?
Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Wszystko zależy od tego, czy decydujemy się na deser domowej produkcji, czy też słodycze ze sklepu, czy wybrany alkohol zawiera duże ilości cukru, czy pijemy lampkę wina tygodniowo, czy często uczestniczymy w mocno zakrapianych spotkaniach towarzyskich.
Osoby na diecie powinny wybierać desery o jak najniższej zawartości tłuszczu i cukru. Dlatego zamiast rafinowanego cukru, warto wykorzystać brązowy, zastąpić go miodem lub zmiksowanymi daktylami. W efekcie deser będzie bardziej naturalny, a zatem zdrowszy. Aby zmniejszyć kaloryczność deseru, można użyć słodziku, który z kolei wzmaga apetyt. Zaleca się zatem, aby w trakcie wypieków zmniejszać porcje cukru podane w przepisie.
Zobacz też: Największe mity na temat odchudzania, które nie pozwalają ci schudnąć
Naturalne, domowe słodkości (na przykład ciasto biszkoptowe, które nie zawiera tłuszczu, jedynie mąkę, jaja i cukier) w racjonalnych porcjach są lepsze niż alkohol. Z kolei… kieliszek wina wytrawnego będzie lepszy od wysoko przetworzonego deseru, który spożyjemy w dużych ilościach (można go wypić do obiadu, gdyż pomaga regulować pracę układu trawiennego).
Warto pamiętać, że jeść i pić możemy wszystko, ale z umiarem.
Ten artykuł ma 6 komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze