Cała prawda o słodzikach
RADOSŁAW ROGALSKI • dawno temu • 1 komentarzSmak słodyczy towarzyszy nam od dzieciństwa. Cukier znajduje się w bardzo wielu pokarmach, które spożywamy każdego dnia. Znajduje się on nie tylko w ciastach, cukierkach czy czekoladzie ale również w napojach gazowanych i wielu innych produktach. Jednak cukier zawiera również ogromne ilości kalorii. Czy zastąpienie go słodzikiem stanowi rozwiązanie problemu?
Zalety korzystania ze słodzików
Słodziki mogą być, podobnie jak cukier, wykorzystywane do słodzenia napojów i potraw, jednak nie wnoszą one dodatkowych kalorii. Z tego powodu wydają się doskonałą alternatywą dla cukru. Korzystając z nich, można jednocześnie cieszyć się słodkim smakiem i przestrzegać założeń diety. Co więcej, substancje wchodzące w skład słodzików nie stanowią pożywki dla bakterii wywołujących próchnicę zębów. Słodziki są również bardzo wydajne – już ich niewielka ilość wystarczy do posłodzenia kawy czy herbaty.
Bardzo ważne jest również to, że substancje zawarte w słodzikach nie pobudzają trzustki do produkowania insuliny. Mogą być więc spożywane przez cukrzyków. Za korzystaniem ze słodzików przemawia również ich cena. W sklepach paczka zawierająca sto tabletek kosztuje około czterech złotych. Część składników wchodzących w skład tych substancji, na przykład poliole, występuje w sposób naturalny w owocach.
Wady słodzików
Niestety, słodziki nie mają jedynie samych zalet. Nie mogą być one stosowane przez wszystkich. Powinny ich między innymi unikać kobiety ciężarne, małe dzieci oraz osoby w podeszłym wieku. Grupą osób, która nie może spożywać słodzików, są chorzy na fenyl, ponieważ zawierają one szkodliwą dla nich fenyloalaninę. Słodziki powstające na bazie aspartamu nie mogą być również wykorzystane do przygotowywania produktów w temperaturze powyżej 100 stopni Celsjusza, ponieważ w takich warunkach dochodzi do wytworzenia się diketopiperazyny, która jest bardzo szkodliwa dla organizmu. Dlatego słodziki na bazie aspartamu nie są wykorzystywane do pieczenia lub słodzenia bardzo gorącej herbaty.
Wadą słodzików wykonywanych na bazie sacharyny jest specyficzny metaliczno-gorzkawy posmak, jaki pozostawiają w ustach. Spożywanie nadmiernych ilości substancji zawartych w słodzikach, takich jak sorbitol, mannitol, izomalt, maltitol, laktitol czy ksylitom, może prowadzić do biegunek. Pamiętać jednak trzeba, że muszą to być naprawdę duże ilości, wynoszące około czterdziestu gramów na dobę.
W ostatnich latach dużą popularnością cieszy się dieta Montignaca. Według jej założeń substancją słodzącą powinna być fruktoza, która ma niski indeks glikemiczny (IG) wynoszący 20. Wysoki indeks glikemiczny powoduje gwałtowny wzrost stężenia glukozy we krwi, co zmusza trzustkę do wydzielania insuliny. Zbyt częste i gwałtowne stymulowanie trzustki może prowadzić do jej uszkodzenia. Dlatego korzystanie z produktów o niskim indeksie glikemicznym jest zdrowsze i przedłuża uczucie sytości.
Fruktoza jest naturalnym składnikiem owoców. Można ją kupić w sklepach ze zdrową żywnością pod postacią drobnych kryształków przypominających klasyczny cukier. Niestety, jest ona dość droga. Pół kilograma fruktozy kosztuje około ośmiu złotych.
Ten artykuł ma 1 komentarz
Pokaż wszystkie komentarze