Brakuje ci energii? Być może spożywasz te produkty
KORNELIA RAMUSIEWICZ • dawno temu • 2 komentarzeDieta, którą prowadzimy ma decydujący wpływ na nasze zdrowie i samopoczucie. Wiele produktów żywnościowych, przede wszystkim owoce i warzywa, kiełki i kasze, zawierają bogactwo witamin i składników mineralnych, które potrafią wyleczyć rożne choroby i wzmocnić pracę systemu immunologicznego.
Ale inne składniki, działają jak wampiry energetyczne odbierając nam siłę. Jakie to produkty i dlaczego tak się dzieje?
Pieczywo
Świeże bułeczki na śniadanie? Kanapka zjedzona w szkole czy w pracy? Takie śniadanie je większość z nas. Później dziwimy się, że przysypiamy w pracy za biurkiem. Tymczasem pieczywo obfituje w węglowodany, od których nie tylko łatwo przytyć, ale które także wpływają na wzrost poziomu cukru we krwi, co wpływa na produkcję insuliny.
Posiłek bogaty w węglowodany ma to do siebie, że najpierw powoduje przypływ energii, ale dość szybko następuje jej spadek. W efekcie za chwilę znowu jesteśmy głodni i zaczynamy czuć się ospali.
Czereśnie
Sezon na czereśnie jest krótki, ale warto go wykorzystać. Owoce te w 80 proc. składają się z wody, reszta to witaminy i składniki mineralne.
Czereśnie zawierają pokaźną dawkę jodu (który wspomaga pracę tarczycy), potasu (usuwającego z organizmu nadmiar wody i pozytywnie wpływającego na pracę nerek, stawów i serca) oraz witamin z grupy B, wspomagających pracę układu nerwowego.
Ale nie jedzmy ich lepiej na śniadanie – czereśnie to źródło melatoniny, która reguluje nasz wewnętrzny zegar biologiczny i rytm snu. Warto zatem zjadać je na podwieczorek, gdyż mają działanie odprężające i ułatwiają zasypianie
Sałata
Sałata to doskonały dodatek do kanapek oraz składnik wielu lekkostrawnych potraw. Zawiera przeciwutleniacze, antynowotworowe indole, dostarcza organizmowi witamin z grupy B, witaminę C i E, żelazo, potas, mangan, magnez i kwasy organiczne.
To ważne warzywo dla odchudzających się osób, gdyż poprawia trawienie i odkwasza organizm. Ponadto w 100 g sałaty znajduje się zaledwie 12 kcal.
Ale lepiej jeść ją na kolację niż na lunch, ponieważ sałata zawiera substancje o właściwościach uspokajających, które działają na mózg podobnie jak opium. Dlatego po zjedzeniu dużej porcji sałaty możemy czuć się senni.
Czerwone mięso
Nie tak dawno Światowa Organizacja Zdrowia przestrzegała, aby ograniczyć spożywanie mięsa. Chociaż jest bogatym źródłem żelaza, dzięki czemu chroni przed anemią, to Międzynarodowa Agencja Badania Raka zalicza przetworzone mięso do tej samej kategorii czynników rakotwórczych co alkohol i radioaktywny pluton.
Mięso to także bogactwo tłuszczy, na których strawienie organizm zużywa sporo energii. To tłumaczy dlaczego po soczystym steku mamy większą ochotę na drzemkę, niż na działanie.
Słodkie przekąski
Kolejna żywieniowa pułapka. Sztandarowe polskie śniadanie, czyli płatki kukurydziane na mleku, rzeczywiście sprawią, że długo nie poczujemy głodu, ale także na starcie dnia obniżą nam poziom energii.
Działają tak samo wszystkie produkty zawierające rafinowane cukry, a więc np. batony czy dosładzane jogurty. Dlaczego?
Produkty te blokują wydzielanie oreksyny, która odpowiada za utrzymanie organizmu w stanie czuwania. Słodkie przekąski powinniśmy ograniczać do minimum w naszym menu, także dlatego, że sprzyjają nadwadze.
Napoje energetyczne
Ta informacja na pewno cię zaskoczy. Dzień rozpoczynamy zwykle od filiżanki lub kubka kawy, która ma za zadanie postawić nas na nogi.
Jeśli dzień jest bardzo wymagający, chętnie wspomagamy się również słodkimi napojami energetycznymi. Na początku rzeczywiście czujemy się pobudzeni, ale już po niecałej godzinie po wypiciu energetyka obniża się czas reakcji, pojawia się ból głowy, spada poziom koncentracji i zaczynamy czuć się senni. Napój to sztuczny dopalacz, który wcale nie doda nam energii.
Ten artykuł ma 2 komentarze
Pokaż wszystkie komentarze