Jumping frog, czyli fitness na trampolinie
EWA RYCERZ • dawno temu • 4 komentarzeWyobraź sobie – podczas jednego treningu spalasz tysiąc kcal, wykonujesz dwa tysiące brzuszków a w twoim organizmie buzuje kilka razy więcej endorfin niż podczas biegania czy jazdy na rowerze. Nie możliwe? Spróbuj jumping frog!
Jumping frog to nic innego jak trening fitness na trampolinie. Podczas jego wykonywania pracuje aż 400 mięśni w ciele. Zapewne nawet nie widziałeś, że tyle ich tam się mieści.
Jumping frog to dość nowy program treningowy opracowany przez rodzeństwo z Tarnowskich Gór.
To podróż w czasy beztroskiego dzieciństwa, kiedy skakania na trampolinie przynosiło ogromną frajdę. Z tą niewielką różnicą, że fitness wykonuje się na specjalnie do tego stworzonych trampolinach. Aczkolwiek nic nie stoi na przeszkodzie, by skakać również na urządzeniu rozstawionym w ogródku.
Dlaczego warto skakać? Ta forma aktywności daje ogromną radość. A gdy połączymy skakanie z ulubioną muzyką, uzyskamy maksymalną efektywność i dużą dawkę dobrego humoru. Trening na trampolinie przynosi dużo korzyści. Przede wszystkim poprawia kondycję fizyczną oraz jest doskonałym sprzymierzeńcem w walce z nielubianą tkanką tłuszczową.
Już 10 minut skakania da efekty porównywalne do 30 minut joggingu. Podczas godzinnego treningu spalić można nawet 1000 kilokalorii, co odpowiada wykonaniu 2000 brzuszków. Na trampolinie można wykonywać cardio, tabatę i inne dynamiczne rodzaje ćwiczeń.
Taki trening poprawi krążenie krwi, zwiększy wydolność płuc, dotleni organizm, zredukuje cellulit, doda energii i wyzwoli ogromne ilości endorfin, czyli substancji, które są odpowiedzialne za dobry humor i poczucie szczęścia.
Jest jednak kilka „ale”. Skakanie na trampolinie nie jest dla wszystkich. Ćwiczyć w ten sposób nie mogą osoby, które cierpią na dyskopatię, nadciśnienie tętnicze, choroby układu krążenia lub mają problemy ze stawami i kośćmi. Przeciwwskazaniem jest także ciąża.
Ten artykuł ma 4 komentarze
Pokaż wszystkie komentarze