Kosmetyki, które możemy zjeść!

Zmień chemiczne kosmetyki na przyjazne tarczycy (i zdrowiu) kosmetyki naturalne. Nie kładź na skórę żadnych kosmetyków, których nie możesz zjeść.

123rf

Wystarczy spojrzeć na etykietę naszego kremu (czasem baaardzo drogiego) i przeczytać długą listę składników, listę której nie rozumiemy! Ile tam się znajduje substancji, które możemy bezpiecznie zjeść? Przecież to, co kładziemy na skórę wchłania się do środka, tak jakbyśmy to zjadali… Substancje chemiczne przedostają się do krwiobiegu, a potem z nimi musi sobie poradzić wątroba, nerki, układ autoimmunologiczny…

A więc NATURALNIE do dzieła z pomocą Akademii Witalności.

1. Pasta do zębów.

Wiemy, że w przypadku chorób autoimmunologicznych szalenie niewskazane jest spożywanie fluoru, którego pod dostatkiem mamy w ogólnodostępnych pastach do zębów. Możemy więc kupić w wybranych sklepach pastę bez fluoru albo zrobić ją samodzielnie.

— Pasta do zębów nr 1.
Dwie łyżeczki oleju kokosowego nierafinowanego, 2 łyżeczki sody oczyszczonej, ewentualnie 1 łyżeczka ksylitolu i kilkanaście kropelek eterycznego olejku miętowego.

Składniki wymieszać na jednolitą masę, przełożyć do małego, szklanego zakręcanego słoiczka i przechowywać w chłodnym, zaciemnionym miejscu.

— Pasta do zębów nr 2.
Pół łyżeczki sody oczyszczonej (czystej bez dodatków) wymieszać z niewielką ilością wody utlenionej do uzyskania papki. Preparatem umyjemy zęby, a pozostałość posłuży nam jako świetny dezodorant. Preparat przygotowujemy tuż przed użyciem, ale zajmuje to kilka sekund! Sodę można kupić w kilogramowych opakowaniach.

2. Szampon do włosów

— Szampon nr 1 – surowe żółtko jaja— Szampon nr 2 - użyj do mycia kubka wody z rozpuszczoną płaską łyżką kuchennej sody, masuj i spłucz kubkiem lub przy dłuższych włosach dwoma kubkami wody z dodaną do każdego 1 łyżką octu jabłkowego lub soku z połówki cytryny – tzw. metoda „no poo” – świetnie usuwa łupież.

3. Dezodorant

— Dezodorant nr 1 – soda oczyszczona z wodą utlenioną zmieszane do konsystecji papki, przygotowane bezpośrednio przed użyciem.
— Dezodorant nr 2 – oliwka magnezowa w buteleczce z rozpylaczem.

4. Mydło

— można kupić mydło naturalne alepo lub dużo tańsze Alterra i inne.

5. Nierafinowane oleje zamiast kremu do twarzy – imponujący wybór!

— olej kokosowy
— olej z czarnuszki
— olej migdałowy
— olej z dzikiej róży
— olej z opuncji figowej
— olej arganowy
— olej z pestek malin
— olej jojoba
— olej z rokitnika
— olej lniany
— olej z avocado
— olej z orzechów macadamia
— masło shea
— cała gama olejów Ajurwedyjskich

Zobacz też: Zdrowe produkty spożywcze o działaniu anti-aging

6. Magnezowa kąpiel

Zakupić można chlorek magnezu sześciowodny MgCl2 x 6H2O oczywiście w dużym opakowaniu. Warto kupić najczystszą formę CZDA, czyli czysty do analizy albo farmaceutyczny (ok. 20–25 zł/kg). Są też sole kąpielowe wydobywane z Morza Martwego, ale w znacznie wyższych cenach. Do wanny z ciepłą wodą dodajemy 1–2 szklanki chlorku magnezu, rozpuszczamy i moczymy się, relaksując przez 20–30 minut.

Nie używamy mydła ani innych substancji. Kąpiel w zależności od wrażliwości skóry może dać na początku wrażenia raczej średnio przyjemne: jakby drapanie, leciutkie szczypanie czy pieczenie, generalnie będzie to uczucie ciepła. Ono jednak mija po chwili, a pozostaje jedynie przyjemność. Możemy zamknąć oczy i wyobrazić sobie, że to cudowne Morze Martwe! Uważajmy jednak na wszelkie rany i zadrapania, będzie szczypało! Po moczeniu się w wannie można, podobnie jak po kąpieli morskiej, opłukać ciało pod prysznicem.

Po dwugodzinnym moczeniu w cieplutkim Morzu Martwym, skóra jeszcze przez cały miesiąc jest cudownie gładka i nawilżona! Sama radość!

Bardzo relaksująco działa także moczenie nóg w solankowej wodzie magnezowej. Do miski z wodą wsypujemy 1–2 płaskie łyżki chlorku magnezu, rozpuszczamy i moczymy stopy 20–30 minut, po czym wyjmujemy je z kąpieli. Podziwiamy niesłychaną, wręcz niemowlęcą gładkość, jaką odzyskały nasze stopy, a następnie spłukujemy je czystą wodą. Przy okazji jony magnezu, zupełnie tak jak podczas kąpieli całego ciała, dostają się do naszego krwiobiegu. Polecam robić zabieg wieczorem.

Zarówno po kąpieli całego ciała, jak i moczeniu samych stóp w magnezowej solance, warto natrzeć ciało i stopy olejem kokosowym. Sama rozkosz!

Jak zrobić oliwę magnezową?
— Oliwka magnezowa nr 1 dla niezaawansowanych — 1 część chlorku magnezu i 2 części wody.
— Oliwka magnezowa nr 2 dla zaawansowanych — 1 część chlorku magnezu i 1 część wody.

Wykonanie:
100 g chlorku magnezu sześciowodnego farmaceutycznego lub CZDA , 200 g (czyli 200 ml) czystej wody (najlepiej destylowanej, do nabycia na stacjach benzynowych), mały garnuszek do podgrzania wody, łyżeczka z plastiku lub drewna, mały szklany słoiczek, pustą dobrze umytą buteleczkę spray z rozpylaczem.

Otrzymamy z tego 300 ml oliwy magnezowej. Płyn ma jednak konsystencję oliwy, zaś gdy rozsmarujemy go na skórze, poczujemy tłustawy poślizg, jak po dziecięcej oliwce. Jest to odmładzający kosmetyk piękności!

Chlorek magnezu wsypujemy do miseczki i dodajemy dobrze ciepłą wodę destylowaną. Mieszamy łyżeczką aż sól dokładnie się rozpuści. Koniec, gotowe! Studzimy, a potem przelewamy do buteleczki z rozpylaczem.

Jak stosować oliwę magnezową, czyli połączyć przyjemne z pożytecznym?
Stosowanie oliwy magnezowej to upiększający zabieg kosmetyczny i równocześnie suplementacja cennego pierwiastka, jakim jest magnez.

Chlorek magnezu jest jednocześnie silnym środkiem przeciwzapalnym i działa antyseptycznie.

1. Skuteczny dezodorant mineralny – nie tylko absolutnie eko i całkowicie nieszkodliwy, ale jeszcze przy tym dostarczający cennych jonów magnezu.

Wystarczy 2–3 psiknięcia pod każdą pachę i delikatne wmasowanie preparatu w skórę. Chlorek magnezu, mając silne działanie antybakteryjne, utrzyma świeżość przez cały dzień, nie dopuszczając do rozwoju bakterii odpowiedzialnych za przykre zapachy. Nie zatyka przy tym gruczołów potowych, przez które nasz organizm oczyszcza się z toksyn.

Nie polecam jednak pryskać na świeżo wydepilowane pachy, może trochę szczypać, jak w Morzu Martwym! :)

Dezodorant z oliwki magnezowej nie zostawia śladów na ubraniach i jest bezzapachowy. Dezodoranty konwencjonalne według badań są dosyć kontrowersyjne. Nie ma jednoznacznych opinii, dotyczących całkowitego bezpieczeństwa ich stosowania.

2. Mgiełka po kąpieli. Spryskujemy całe ciało tuż po „zwyczajnej” (nie tej magnezowej) kąpieli, omijając twarz, narządy płciowe, sutki, miejsca uszkodzone, a następnie rozsmarowujemy, wmasowując w skórę tak, jak „normalną” oliwkę. Na całe ciało wystarczy ok. 10–15 psiknięć. Podane stężenie oliwy jest dosyć niskie, jednak pierwsze aplikacje mogą czasem podrażnić wrażliwą skórę (pieczenie, przejściowa wysypka). Objawy podrażnienia szybko mijają. Jeśli tak się nie stanie, spłucz ze skóry pierwszą aplikację i ponów rozcieńczonym płynem.

Na sam koniec wmasuj w ciało olej kokosowy, a skóra będzie jeszcze bardziej miękka. Daj kosmetykowi zawsze minimum 30 minut na wchłonięcie się jonów magnezu i nie zmywaj oliwki przed czasem.

Zobacz też: Czy kosmetyki wyszczuplające są skuteczne?

3. Jako środek na obolałe mięśnie, stawy, kości oraz na stłuczenia i obrzęki.
Spryskujemy obolałe miejsca i masujemy delikatnie. Jest to bardzo pomocne na zakwasy po treningu i dziecięce stłuczenia łokci czy kolan (pod warunkiem nieuszkodzonej skóry). Zostawiamy po wmasowaniu na minimum 30 minut i jeśli czujemy dyskomfort, możemy spłukać.

4. Jako coś na stres. Pryśnij np. na nadgarstek i wmasuj pocierając nadgarstki o siebie. Ulga jest wyczuwalna i nadchodzi stosunkowo szybko (kilka minut).

5. Do relaksujących masaży. Wlej nieco oliwki w zagłębienie dłoni, następnie wmasuj w skórę od kostek w górę w kierunku serca.

Wszelkie zabiegi (kąpiele, moczenie stóp, aplikacja oliwy magnezowej) można stosować na początku naprzemiennie lub też razem (oliwka w ciągu dnia, a wieczorem kąpiel magnezowa lub moczenie stóp). Po pewnym czasie można się ograniczyć do samej oliwki magnezowej, zaś kąpiele czy moczenia stóp fundować sobie w miarę potrzeb już rzadziej.

Wszystko zależeć będzie od oceny Waszego samopoczucia. Można? Można! Zdrowo i z przyjemnością, a do tego tanio!

P.S. I czystą sodę oczyszczoną, i chlorek magnezu w kilogramowych opakowaniach, bez problemu możecie kupić w internecie za niewielkie pieniądze.

Źródło: potrafiszschudnąć.pl