Jak omijanie śniadania może zmienić Twoje życie i ciało? Dieta Intermittent Fasting (IF) w teorii i praktyce
REDAKCJA WP FITNESS • dawno temuPokutuje przeświadczenie, że śniadanie to najważniejszy posiłek dnia i nie można dopuścić do tego, żeby nie zjeść go rano. “Nie jedz śniadania” brzmi jak zwykłe bluźnierstwo, “Jedz tylko trzy posiłki dziennie” - jeszcze gorzej, a “Jedz raz dziennie” niczym herezja. Ponadto większość osób uważa, że w trakcie diety redukcyjnej należy spożywać 5 małych posiłków, bo bez tego nie zrzuci zbędnych kilogramów. Ja też żyłam w takim przeświadczeniu do czasu, kiedy 3 lata temu usłyszałam o diecie Intermittent Fasting.
Ten artykuł ma 4 strony:
Lista zalet diety IF jest długa
Kolejną ważną kwestią jest odzyskanie równowagi i ponowne uwrażliwienie organizmu na insulinę i leptynę. Te dwa hormony odgrywają kluczową rolę w procesach metabolicznych oraz odpowiadają za właściwą budowę ciała. Ponadto zaczniemy prawidłowo reagować na grelinę, tzw. hormon głodu. Brak wrażliwości na niego jest jedną z głównych przyczyn przejadania się.
Dieta IF prowadzi też do obniżenia poziomu trójglicerydów – oczywiście, jeżeli w oknie żywieniowym nie pojawia się kebab na przemian z pizzą. To wszystko w konsekwencji prowadzi do obniżenia stężenia wolnych rodników. Warto również wiedzieć, że obniżenie trójglicerydów poprawia zdolność koncentracji, pamięć oraz umiejętności poznawcze.
Zobacz też: Głód o tej porze nam nie służy
Dieta IF jest tak samo dobra, a może nawet lepsza niż restrykcyjna redukcja kalorii
Próbę wyjaśnienia tego fenomenu podjął Mark Mattson, starszy badacz z National Institute on Aging, który jest częścią amerykańskiego Narodowego Instytutu Zdrowia (NIH). Według Mattsona można przyjąć hipotezę, że w okresie trwania postu komórki naszego ciała są w lekkim stresie wywołanym brakiem dostarczanego pokarmu i koniecznością pobierania energii z własnych rezerw. Wskutek tego zjawiska komórki zaczynają reagować adaptacyjnie na stres poprzez zwiększenie zdolności radzenia sobie z nim. Naukowiec upatruje w tym zjawisku przyczyny lepszego opierania się chorobom.
Matson przeprowadził badanie na 7 dorosłych z nadwagą i cierpiących na astmę. W toku badania, trwającego 8 tygodni, co drugi dzień osoby te ograniczały spożycie kalorii aż o 80 proc., spożywając około 600 kalorii. W rezultacie badani stracili średnio 8 proc. masy ciała, poza tym zmniejszeniu uległy markery stresu oksydacyjnego oraz stanu zapalnego.
W 2011 roku Matson opublikował na łamach “International Journal of Obesity” wyniki badań porównujących wpływ diety IF i restrykcyjnego ograniczenia spożywanych kalorii na utratę wagi. Z opublikowanych badań wynika, że obie metody skutecznie prowadzą do redukcji tkanki tłuszczowej, unormowania poziomu leptyny, obniżenia ciśnienia krwi, cholesterolu całkowitego oraz LDL, a także trójglicerydów. Jednakże grupa będąca na diecie IF wykazała wzrost wrażliwości na insulinę.
Jak dieta IF wpływa na Twój mózg?
Tu znowu z wynikami badań przychodzi doktor Matson, który stwierdza, że post działa ochronnie na neurony. Jeżeli pościmy przez 10 do 16 godzin na dobę, to nasz organizm musi pobierać energię ze zgromadzonych zapasów, przez co do krwi uwalniane są kwasy tłuszczowe, zwane ketonami. Pomagają one chronić pamięć, zdolność nauki i spowalniają zmiany chorobowe w mózgu. Co więcej, post pobudza w mózgu komórki macierzyste, które mózg jest w stanie przekształcić w neurony.
Krótko mówiąc: głodny lepiej myśli niż najedzony. W dodatku ma szansę robić to znacznie dłużej, biorąc pod uwagę fakt, że post wydłuża życie.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze