Najlepsze fryzury na siłownię
SYLWIA STACHURA • dawno temu • 5 komentarzyCzęsto zastanawiasz się, jak się uczesać na trening, a ostatecznie i tak robisz koczka na czubku głowy? Fryzura na siłownię powinna być przede wszystkim wygodna i praktyczna, ale przecież każdej z nas zależy też na tym, by wyglądać kobieco i po prostu ładnie. Podpowiadamy, co zrobić z włosami w trakcie treningu.
Niezawodny kucyk
Najprostsza i najwygodniejsza opcja dla dziewczyn kochających aktywność fizyczną. Wystarczy przeczesać włosy i związać gumką. Jeśli idziesz na intensywny trening upewnij się, że kucyk jest mocno związany. Zwykły koński ogon to dla ciebie za mało? Możesz lekko pokręcić włosy, by uzyskać bardziej kobiecy wygląd.
Francuski warkocz dobierany
Wielu z nas ta fryzura kojarzy się z okresem dzieciństwa i zaplataniem włosów przez mamę. Warkocz francuski to świetny wybór podczas biegania czy aerobiku. Włosy są zaczesane, przez co nie opadają na twarz, nie „wchodzą” do oczu i nie rozpraszają w czasie wykonywania ćwiczeń.
Kłos w wersji fit
Kłos to inna wersja warkocza. Wygląda bardzo dziewczęco, a przy tym jest praktyczny. Uczesanie jest bardzo stabilne. Robiąc kłosa masz pewność, że włosy będą ujarzmione przez cały trening. Dodatkowy plus to prostota wykonania. Na początku skorzystaj z filmów instruktażowych dostępnych w internecie. Po kilku razach zrobienie kłosa nie będzie żadnym problemem.
Korona z warkocza
Fryzura w stylu Julii Tymoszenko od wielu sezonów cieszy się wielką popularnością. Będziesz wyglądać niewinnie i dziewczęco, ale włosy pozostaną na swoim miejscu. Uczesanie sprawdzi się u dziewczyn, które mają długie włosy. Najpierw musisz zrobić zwykłego warkocza, a następnie przymocować go przy pomocy wsuwek.
Kok w wielu odmianach
Kok jak u baleriny sprawdza się w każdej sytuacji, również na siłowni. Upięcie włosów na czubku głowy to gwarancja, że nie będą przeszkadzać w treningu. Jeśli chcesz czuć się kobieco i trochę elegancko, zrób gładkie uczesanie i upewnij się, że żadne kosmyki nie wystają z fryzury. Nie chcesz wyglądać, jakbyś przed wyjściem na siłownię spędziła godzinę na upinaniu włosów? Zrób luźny niedbały kok – jest wygodny i twarzowy.
Uniwersalny warkocz
Prosty warkocz nie wymaga dużo czasu, a wygląda bardzo stylowo. Możesz upiąć go wysoko – taką fryzurę uwielbiają tenisistki. Z kolei dziewczyny trenujące boks uwielbiają bardziej skomplikowane kompozycje z kilku warkoczy. Zrobienie takiej fryzury zajmuje dużo czasu, ale prezentuje się naprawdę wyjątkowo.
Praktyczne dodatki
Aktywne fizycznie dziewczyny powinny mieć kilka dodatków, które ułatwią im zapanowanie nad włosami. Warto wykorzystać opaski, dzięki którym włosy nie opadają na twarz. Może to być szeroka bawełniana opaska, albo cienka plastikowa.
Marzysz o koku, ale masz cienkie włosy? W drogerii dostępne są specjalne wypełniacze do koków, dzięki którym nawet przy niewielu włosach można uzyskać świetny efekt.
Zwróć też uwagę na gumki do włosów – bardzo modne są spiralki, które nie zostawiają „odcisków” na włosach i dobrze trzymają niesforne kosmyki. Popularnością cieszą się też tzw. twistbands, które utrzymują kucyka na miejscu przez cały dzień.
Ten artykuł ma 5 komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze