Batony Anny Lewandowskiej kontra batony Ewy Chodakowskiej. Które są zdrowsze?

EWA RYCERZ • dawno temu

Ewa Chodakowska pozazdrościła Annie Lewandowskiej? Od 2 listopada w sieci drogerii Rossmann oraz dużych sklepach Carrefour można kupić jej batony. Lewandowska swoje zdrowe słodycze sprzedaje już od kilku miesięcy.

Batony Chodakowskiej (Materiały własne)

"Najwyższa pora wziąć życie w swoje ręce. Dosłownie! Właśnie teraz robisz mały krok we właściwym kierunku! Przedstawiam ci BE RAW - zdrowe przekąski, które zrewolucjonizują twój jadłospis" - czytamy na opakowaniu batonów Ewy Chodakowskiej.

Postanowiliśmy przyjrzeć się bliżej składom tych przekąsek. Czy faktycznie są tak zdrowe, jak przedstawiają je dwie najbardziej popularne i lubiane trenerki? Zapytaliśmy o to dietetyka.

Batony Ewy Chodakowskiej

Ewa Chodakowska proponuje cztery smaki batoników Be RAW.

Zobacz również: Zdrowe przekąski do 100 kalorii

Baton energy — surowe kakao, kokos,
Baton superfood — burak, surowe kakao,
Baton healthy snack - masło orzechowe,
Baton protein 38 proc. — surowe kakao w gorzkiej czekoladzie.

Zobacz też: Co jeść przed i po porannym treningu? Wskazówki Ewy Chodakowskiej

Batony ukryte zostały w kolorowych opakowaniach: białym, różowym, zielonym i żółtym. Szata graficzna kojarzy się trochę z kreskówką.

Ważniejsze jest jednak to, co w środku. Do testowania wybraliśmy baton z kokosem oraz z burakiem. Słodycze są dość grube, twarde i zbite. Po otworzeniu opakowania można wyczuć dziwny zapach.

Chodakowska podstawą swoich słodyczy uczyniła daktyle i kakao. Jest ono w składzie trzech z czterech proponowanych przez nią przekąsek. I nadaje im smak: nieco gorzkawy, ziemisty.

Niewątpliwą zaletą jest skład. W 100 proc. naturalny. Słodycze zawierają daktyle, migdały, ziarna słonecznika, siemię lniane, surowe kakao, wiórki kokosowe, chlorellę, masło orzechowe, buraka, śliwki, nasiona chia.

Batony kosztują 4,99 zł. Wersja z polewą czekoladową — 6,99 zł.

Batony Anny Lewandowskiej

Z kolei Anna Lewandowska postawiła na pełną różnorodność. Jej "Energy Bar" to jedenaście różnych przekąsek zapakowanych w czarną, elegancką folię, o nowoczesnym designie. Informacja o smaku każdego z nich widoczna jest z daleka.

Do testowania wybraliśmy batoniki o smaku jabłka i cynamonu oraz kakao i maliny.

Pierwsze wrażenie — silny smak daktyli. Po chwili jednak dało się wyczuć zarówno jabłko, jak i cynamon czy malinę. Batony Lewandowskiej są cieńsze niż Ewy Chodakowskiej, bardziej miękkie i mniej zbite. Całkiem nieźle pachną.

Zobacz też: Placki z płatków owsianych. Prosty przepis Anny Lewandowskiej

Batony Anny Lewandowskiej kupimy za ok. 3,99 zł.

Które batony są lepsze?

"Be RAW" czy "Energy Bar" ? Które batoniki są zdrowsze? Czym się różnią? O zdanie zapytaliśmy dietetyka.

— Te batony są niemal identyczne. Ich głównym składnikiem są daktyle, reszta to dodatki mające tak naprawdę nadać smak – mówi Emilia Kołodziejska.

— Jeśli ktoś uwielbia słodycze, to jest to dobra alternatywa, ponieważ "typowe" słodkości ze sklepu zawierają zazwyczaj cukier dodany, tłuszcze trans, chemiczne dodatki. W tych batonach natomiast znajdują się jedynie naturalne składniki, a cukier pochodzi z suszonych owoców - wyjaśnia ekspertka.

Batoniki obu trenerek wzbudziły również zainteresowanie w naszej redakcji. Oto niektóre opinie o nich.

— Batonik Anny Lewandowskiej wygrywa. Może to wynika z tego, że połączenie jabłko-cynamon jest pewnikiem — powiedziała Sylwia.

— Po pierwsze, to liczyłam, że batonik Ewy Chodakowskiej będzie słodki. Po drugie niestety, ale nie podobał mi się jego zapach ani to, że przykleja się do zębów — dodała Kasia.

— Smak batoników Lewandowskiej znam od kilku miesięcy. Chociaż są słodkie i nawet całkiem smaczne, wolę zjeść jednak garść winogron lub jabłko. Co do produktów Chodakowskiej, buraki i kokos zdecydowanie nie przypadły mi do gustu — mówiła Magda.

Nie zastąpią posiłku

Zarówno Anna Lewandowska, jak i Ewa Chodakowska, swoje batony nazywają "zdrowymi przekąskami". To sugeruje, że można nimi zastąpić np. deser. Czy tak jest w rzeczywistości? Zapytaliśmy o to dietetyczkę.

- Nie uważam, żeby te batony mogły zastąpić posiłek. Jest w nich jednak dużo cukru (naturalnego, ale jednak), więc są to zamienniki słodyczy dla osób, które i tak jakieś słodycze jedzą. Nie zalecałabym spożywania tych batonów "dla zdrowia". Jest wiele innych lepszych posiłków — zauważa ekspertka.

Jej zdaniem pojawianie się takich słodyczy na rynku jest jednak krokiem w dobrą stronę.