Ochota na słone - gdy coś słonego do jedzenia staje się obsesją
ALEKSANDRA MIŁOSZ • dawno temuKażdy, kto kiedykolwiek miał przed sobą dużą porcję frytek, wie, że nigdy na jednej się nie kończy i bardzo trudno jest się powstrzymać, by nie zjeść wszystkich naraz. Niestety podobnie jest ze słonymi przekąskami, takimi jak chipsy czy orzeszki. Niektórzy sądzą, że za taki rodzaj głodu pokarmowego związany jest z niedoborami w organizmie. Ochota na słone - czego brakuje twojemu organizmowi? Sprawdź.
Ten artykuł ma 6 stron:
Stres
W większości przypadków ochota na sól (tzw. głód soli) jest wynikiem stresu, rozwijających się chorób czy zwyczajnej nudy. Jeśli nie ma dnia, w którym nie sięgnąłbyś po produkty zawierające duże ilości soli, być może masz do czynienia z jedną z kilku najczęstszych przyczyn takiego stanu.
Kiedy poziom stresu wzrasta, wzrasta także chęć na słone. Wielu ludzi chce zmniejszyć napięcie, serwując sobie swoje ulubione dania. Pomyśl sam, czy po ciężkim dniu w pracy nie masz ochoty na film z miską chipsów lub tabliczką czekolady w ręce? To właśnie po słone, tłuste i słodkie produkty sięgamy w takich chwilach najczęściej.
Badania opublikowane w "Journal of Health Psychology" potwierdzają, że przewlekły stres, napadowy głód oraz wyższy wskaźnik BMI są ze sobą ściśle związane. Inne badanie udowodniło z kolei związek między stresem a wyższym poziomem hormonu greliny, znanego jako hormon głodu. Eksperci uważają, że grelina może zwiększać apetyt na jedzenie i prowadzić do zwiększenia masy ciała.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze