Chcesz mieć płaski brzuch? Zmień dietę
REDAKCJA WP FITNESS • dawno temuPróbujesz różnych metod: seria ćwiczeń, wypijasz duże ilości wody, biegasz, a może owijasz brzuch folią spożywczą? Po co to wszystko? By mieć płaski brzuch. Efekty są mizerne, by nie powiedzieć, że niemal niewidoczne. A marzenie o płaskim brzuchu wciąż pozostaje w sferze planów. Jest jednak sposób, by osiągnąć zamierzony cel – musisz zrewolucjonizować swoją dietę. Przejdź do naszej galerii i dowiedz się co jeść by uzyskać płaski brzuch.
Zielone liście warzyw
Zielone smakołyki są w zasięgu ręki. Szpinak, jarmuż, kapusta chińska, młode liście buraka czy rukola są doskonałymi sprzymierzeńcami w walce z fałdkami na brzuchu.
Wymienione warzywa poprawiają przemianę materii, a zawarte w nich związki redukują cholesterol.
Warto pamiętać o dodatkach, które wzbogaca smak zielonych liści. Smak szpinaku wzmocni sok z cytryny, a jarmużu świeża oliwa. Wszystkie liście smaczne są w postaci surowej, jak i przyrządzone jako dodatek do innych potraw.
Awokado
Awokado to jeden z nielicznych owoców, w którym dominującym składnikiem nie są cukry proste, lecz tłuszcz o wysokiej zawartości kwasów jednonienasyconych i omega-3. Wpływają one korzystnie na gospodarkę cholesterolową. Z tego powodu awokado może służyć jako zdrowszy zamiennik masła.
To nie wszystko. Ciekawą kwestią jest wpływ awokado na masę ciała. Owoc należy do jednych z najbardziej kalorycznych, a jednak w wynikach wielu badań dowiedziono, że osoby spożywające awokado, znacznie rzadziej miały nadwagę, jak również dostarczały wraz z dietą większej ilości składników mineralnych i błonnika, niż osoby nie spożywające tego owocu.
Awokado jest doskonałym komponentem sałatek, kanapek, a jego konsystencja i smak śmiało konkuruje z majonezem.
Ciecierzyca
Inaczej cieciorka lub groch włoski. To skarbnica białka, w sporych ilościach posiada inne składniki, które zapobiegają zaparciom, sprzyja odchudzaniu.
A to wszystko dzięki zawartemu w ciecierzycy błonnikowi. Wydłuża czas żucia pokarmu, co powoduje wcześniejsze osiągnięcie uczucia sytości, które utrzymuje się przez długi czas. Poza tym błonnik zmniejsza wchłanianie energii z pożywienia i zwiększa wydalanie tłuszczu z organizmu.
Ponadto, ciecierzyca zawiera witaminy z grupy B i magnez. Substancje regulują pracę układu nerwowego i pozwolą przetrwać kryzys podczas odchudzania. W związku z tym ciecierzycę, mimo że nie jest niskokaloryczna (164 kcal/100 g po ugotowaniu), bez obaw można włączyć do diety.
Pieczarki
Wbrew panującej opinii o nikłych właściwościach odżywczych grzybów, są one bardzo zdrowe, sprzyjają odchudzaniu i są bogatym źródłem witaminy D.
Są niskokaloryczne (100 g to zaledwie 22 kcal), zawierają mało tłuszczu, za to sporo błonnika i wody. To wszystko zapewnia uczucie sytości na długi czas. A dodatkowo pieczarki możesz dodać do wielu potraw.
Tempeh
Tempeh to zdrowa żywność z fermentowanej soi pochodząca z Indonezji. Doskonałe źródło białka, witamin i minerałów. Tempeh to najlepszy zamiennik mięsa i nabiału. Idealna żywność dla wegan i wegetarian oraz dla osób dbających o zdrowe odżywianie.
Ma apetyczną konsystencję i łagodny orzechowy smak. Produkt jeszcze smaczniejszy od tofu, a na dodatek znacznie zdrowszy. Stanowi też lepszy zamiennik dla mięsa: ma ok. 20 proc. łatwostrawnego białka, strukturę idealną do krojenia, smażenia i pieczenia oraz przyjemny grzybowo-orzechowo-mięsny zapach i smak.
Tempeh jest bogaty w kwasy omega–3, żelazo, wapń, magnez i mangan i błonnik. A to wszystko sprawia, że jest doskonałym sprzymierzeńcem z odchudzaniem.
Mleko z orzechów
Mleko można robić z wielu roślinnych produktów. Płatków owsianych, ryżu, migdałów i wszystkich istniejących na świecie orzechów.
Kto jeszcze nie spróbował, oto krótki instruktaż. Czego potrzebujemy? Orzechów i dobrego blendera.
Orzechy po zalaniu wodą pozostawiamy na dobę w chłodnym miejscu. Rano odlewamy wodę, w której moczyły się orzechy. Same orzechy dokładnie płuczemy i umieszczamy w blenderze. Włączamy urządzenie na 30 sekund. Powstały płyn odcedzamy przez gazę. Gotowe.
Pszenica płaskurka
Te niepozorne ziarna sprawiają, że nawet zwykła zupa jarzynowa zaczyna smakować oryginalnie. Na szczęście we Włoszech farro, czyli orkisz ma silną pozycję i miejscowi kucharze chętnie go wykorzystują.
Zawiera błonnik, magnez, białko oraz cenne witaminy z grupy B. Charakteryzuje się dużą odpornością na szkodniki oraz choroby, dlatego nie wymaga stosowania środków ochrony. Wspaniale smakuje zarówno na gorąco, jak i na zimno. Może być zamiennikiem ryżu, kasz, makaronów oraz ziemniaków. Jest sprzymierzeńcem w walce z fałdkami na brzuchu.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze