Instruktorka fitness chwali się sylwetką po ciąży. Wygląd jej brzucha zaskakuje
REDAKCJA WP FITNESS • dawno temu28-letnia Chontel Duncan, australijska instruktorka fitness, po raz drugi została mamą. Pomimo tego, kobieta nie zwolniła tempa. Trenowała przez całą ciążę, a zaledwie kilka dni po porodzie wróciła do spacerów i delikatnych ćwiczeń fizycznych. Niedawno na swoim koncie na Instagramie pokazała swoją fotkę przedstawiającą ciało po ciąży. Jej sylwetka wygląda oszałamiająco.
Po raz drugi została mamą
Chantel swoje drugie dziecko urodziła 20 września br. Na Swyade'a Noela w domu czekał już 18-miesięczny Jeremiah. Kobieta od wielu lat jest w związku z Samem Duncanem.
Jak pisała w sieci, jej ciąża przebiegała niezwykle przyjemnie. Regularnie, pod okiem lekarza, trenowała na sali fitness. Często też nagrywała filmiki ze swoich treningów. Dzieliła się nimi w sieci, by inspirować inne kobiety w ciąży do pracy nad sobą.
Również po porodzie nie dała sobie czasu na odpoczynek. Już kilka dni po wyjściu ze szpitala powróciła do ćwiczeń fizycznych.
Konto Chontel obserwuje obecnie ponad 604 tys. osób. Instruktorka fitness rozpoczęła niedawno ośmiotygodniowy program metamorfozy. "Przez pierwsze kilka tygodni zmiany będą dotyczyły tylko odżywiania, potem zacznę spacerować, aż w końcu na dobre powrócę do treningów" - pisała.
Kobieta szybko chce wrócić do swojego wyglądu sprzed ciąży. I udaje jej się to w 100 proc.
Krytyka internautów
Chontel spotkała się z ogromną krytyką ze strony internautów. Wielu z nich nie zgadzało się z opinią, że ciężkie ćwiczenia w ciąży nie szkodzą dziecku. Nie pozwoliła się publicznie obrażać. Udowodniła, że maluchowi nic nie grozi, a ona sama jest pod opieką lekarza. Synek urodził się w pełni zdrowy.
"Teraz, zanim będziesz chciał napisać coś złego na mój temat, zastanów się dwa razy. Każdy jest wyjątkowy i różni się od innych na swój sposób" - podpisała swoją fotkę.
Chontel ćwiczyła także podczas pierwszej ciąży. Z treningów zrezygnowała dopiero na dwa tygodnie przed porodem.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze