7 momentów, w których powinnaś uprawiać seks
ALEKSANDRA MIŁOSZ • dawno temuSeks to obowiązkowy punkt w życiu każdej pary. Zbliża jak nic innego, pozwala zapewnić lepszy humor, a nawet zadba o szczupłą sylwetkę, nie mówiąc już o wielkiej przyjemności, którą z pewnością odczuwasz. To właśnie z tych powodów nie potrzebujesz zapewne żadnych wymówek, aby poświęcić wieczór na pielęgnowaniu waszego życia erotycznego. Okazuje się jednak, że są momenty w naszym życiu, w których seks może ci pomóc poczuć się lepiej. Oto one!
Seks przed ważnym wystąpieniem
Okazuje się, że wykucie na pamięć przemówienia nie sprawi, że będziemy spokojniejsi. Według amerykańskich naukowców to właśnie seks jest najlepszym remedium na nerwy i stres. Pokazały to przeprowadzone doświadczenia, obejmujące 50 osób, które uprawiały seks przed wystąpieniem publicznym. Okazało się, że ci, którzy doświadczyli zbliżeń, byli najmniej zestresowani spośród wszystkich badanych, a ich ciśnienie krwi znacznie szybciej wracało do normy. Czeka cię jutro przemówienie, narada lub zebranie? Chyba już wiesz, co powinnaś teraz zrobić.
Seks o poranku
Nie pamiętasz już, kiedy uprawiałaś seks zaraz po przebudzeniu? Najczęściej kochacie się wieczorami? To błąd! Wieczorem nasz organizm nie marzy już o niczym innym jak o odpoczynku po całym dniu. Przygotowuje się do snu, obniżając ciśnienie i poziom hormonów w naszym organizmie. To właśnie poranek jest według naszego biologicznego zegara najlepszym momentem na seks. Dlaczego? Między 6 a 8 poziom estrogenu u kobiet i testosteronu u mężczyzn osiąga najwyższy poziom, a organizm daje nam znać, że jest gotowy i chętny na miłosne uniesienia. Twój partner nie ma ochoty na poranny seks, wykręcając się zaspaniem? Seks to najlepszy budzik, a szybki stosunek postawi go na nogi szybciej niż mocna kawa.
Seks, gdy jesteś „niewyraźny”
Cieknący katar i ból gardła nie nastrajają cię na miłosne uniesienia? Następnym razem zapobiegnij im, co najmniej 2 razy w tygodniu uprawiając seks. Zbliżenia co 3 dni powodują, że ilość przeciwciał odpowiadających za ochronę przed przeziębieniem i grypą wzrasta, dzięki czemu nasz układ odpornościowy utrzymywany jest w dobrej kondycji. Sezon zimowo-wiosenny oznacza kolejną falę zachorowań, ale ty możesz się przed nimi uchronić. Zaplanuj więc romantyczny wieczór, w końcu seks to zdrowie!
Seks po treningu
Pomimo tego, że po treningu wracasz pewnie zmęczona do domu, warto, abyś znalazła czas na miłosne igraszki. W jednym z badań Uniwersytetu w Teksasie dowiedziono, że 20-minutowa jazda na rowerze poprawia ukrwienie narządów płciowych o 169% w stosunku do ukrwienia przed treningiem. Nie wspominając już o tym, że endorfiny, które towarzyszą ci po każdej aktywności fizycznej spowodują, że twoje libido wzrośnie.
Seks w 14. dniu cyklu
To nie tylko najlepszy czas na miłość dla par starających się o dziecko, ale też dla kobiet, które chcą osiągnąć najsilniejszą rozkosz. Po około dwóch tygodniach cyklu twoja łechtaczka jest większa nawet o 20% niż w pozostałych dniach, co znacznie podnosi twoje szanse na orgazm. Dodatkowo, podczas owulacji twoje libido jest najwyższe w całym cyklu, co na pewno skłoni cię do aktywności w łóżku.
Seks po złym dniu
Miałaś ciężki dzień w pracy i marzysz, aby położyć się na kanapie z lampką czerwonego wina w ręce? Zamiast tego, zaproś swojego partnera do sypialni. Wasza bliskość pomoże ci pozbyć się nagromadzonego podczas całego dnia napięcia i stresu. Już samo przytulanie się wprawi cię w znacznie lepszy humor, a seks spowoduje, że twój organizm wydzieli tzw. hormony szczęścia. Inny plus? Rozładowanie napięć i frustracji w łóżku sprawi, że wasz seks będzie bardziej namiętny i podejdziecie do niego z większym pożądaniem.
Seks po strasznym przeżyciu
Nie mamy tu na myśli traumatycznych doświadczeń, a raczej chwile, w których czujesz, jak w twoim organizmie podnosi się poziom adrenaliny. Obojętne, czy będzie to przejażdżka rollercoasterem, czy wspólne obejrzenie horroru – adrenalina sprawi, że nagle staniesz się podniecona i poczujesz, że twoja ochota na seks będzie musiała zostać zaspokojona. W dodatku pod wpływem adrenaliny wzrośnie nie tylko twoje pożądanie, ale też atrakcyjność partnera.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze