Jeszcze kilka dni temu Sergio Oliva Jr prezentował w sieci kolejne zdjęcia z treningów i chwalił się sylwetką. Jego ostatni post zasmucił jednak fanów. Syn legendarnego Sergio Olivy dodał zdjęcie ze szpitalnego łóżka. "Rok 2020 działa mi na nerwy i to dosłownie" - napisał Oliva Jr.
Kulturysta nabawił się urazu, który na długie tygodnie może go wyeliminować z treningów. "To najgorszy ból, jaki kiedykolwiek czułem w życiu. Przechodziłem operację przepukliny i atak wyrostka robaczkowego, ale to nic w porównaniu z bólem nerwu" - dodał Oliva Jr.
Do kontuzji doszło w nietypowy sposób. Oliva Jr. nabawił się jej podczas snu w niewłaściwej pozycji. "Zrobiłem sobie to po prostu śpiąc na moim ramieniu. Żadnej nauki na przyszłość ani fajnej historii, aby ją opowiadać. Tylko moje g***e szczęście" - napisał wściekły kulturysta.
Kontuzja i pobyt w szpitalu pokrzyżuje treningowe plany kulturysty. Teraz oczekuje on na zakończenie leczenia i powrót do treningów. Przyznał, że nie zamierzał informować o urazie, ale gdy otrzymywał wiadomości od fanów na temat jego zniknięcia z mediów społecznościowych, to postanowił zabrać głos.
Oliva Jr. przekazał, że uraz nie jest na tyle poważny, by potrzebował operacji. Czeka go jednak wiele pracy, by wrócić do dawnej formy.
Jak prawidłowo wykonać plank? Ćwiczenie prezentuje trenerka z Calypso Fitness Club. Zobacz!
Ten artykuł ma 1 komentarz
Pokaż wszystkie komentarze