"Spełniłam swoje największe marzenie. Marzenie, które pragnęłam spełnić, będąc małą dziewczynką. Marzenie, które było tak nieosiągalne i abstrakcyjne, że bałam się podjąć nie jeden raz" - pisała Natalia Gacka kilka miesięcy temu.
Powyższy komentarz pojawił się po jej debiucie w roli tancerki. Zawody Aridance Christmas Ball w Warszawie pokazały, że ma wielki talent do tańca, bo zdobyła dwa złote medale. Tamte sukcesy jeszcze bardziej ją zmotywowały, aby nadal próbować swoich sił w tej pasji.
Była zawodniczka fitness, a dziś trenerka personalna, w miniony weekend udała się do Sopotu. Ze swoim tanecznym partnerem wzięli udział w zawodach International Tricity Championship. Gacka postanowiła posunąć się o krok dalej i zapisała się do zmagań z bardziej doświadczonymi tancerkami.
"To był bardzo emocjonujący występ. Zaryzykowałam, przepisując się w ostatniej chwili do kategorii gold, oznaczającej potyczkę z bardziej doświadczonymi i trenującymi wiele lat parami. Jestem bardzo szczęśliwa, ponieważ przeszłam półfinały i na 11 par zdobyłam 7 miejsce w sambie i jive. Kategoria silver zakończona 1 miejscem, a kategoria beginner gold 2 miejscem" - komentuje na Instagramie.
Natalia zatem znowu wróciła do domu z medalami. Można się spodziewać, że kolejne zawody to tylko kwestia czasu. Ma dar do sukcesów, bo w body fitness zdobyła m.in. mistrzostwo świata.
Trening bicepsów — jakie ćwiczenia wykonywać? (FABRYKA SIŁY)
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze