Ależ przemiana! Potrzebowała zaledwie dwóch lat

Małgorzata Kosieradzka Wiejak od lat regularnie trenuje. Początkowo sport był dla niej odskocznią od codziennej rutyny. Dziś siłownia to jej drugi dom. Pracuje jako trenerka personalna i wkrótce wystąpi na profesjonalnych zawodach kulturystyki i fitness.

"Zanim zdecydowałam się na zawód trenera personalnego, zaczęłam od najważniejszej metamorfozy czyli przemiany swojej sylwetki. Dzięki treningom i ciężkiej pracy udało mi się zrzucić zbędne kilogramy (–12kg)" - zdradza na swojej stronie internetowej.

Z kolei w mediach społecznościowych postanowiła porównać swoją aktualną sylwetkę z tą sprzed kilku lat, gdy zaczynała swoją przygodę ze sportem. "Realizacja aktualnego celu zajęła mi prawie 2 lata. Bez względu na wynik udowodniłam sobie, że potrafię zacząć coś od zera i ciężką pracą doprowadzić sprawę do końca" - zdradziła.

Na pierwszym, aktualnym, zdjęciu Wiejak prezentuje się w startowym bikini, w którym wkrótce zaprezentuje swoją sylwetkę przed jury na zawodach. Drugie zdjęcie (niżej, naciśnij szarą strzałkę po prawej stronie) zostało zrobione na plaży podczas wakacji. Już wtedy Wiejak mogła pochwalić się wysportowaną sylwetką, ale różnica w jej budowie jest widoczna gołym okiem.

"Ciężka praca przyniosła mega efekty" - napisała zawodniczka sportów sylwetkowych Marlena Woźniak. "Piękna robota", "Ogromne brawa" - czytamy w innych komentarzach.

Trening bicepsów — jakie ćwiczenia wykonywać? (FABRYKA SIŁY)