Mark Wahlberg w ostatnich latach stał się dużą gwiazdą świata filmowego. Amerykański aktor ma konto na Instagramie, które obserwuje ponad 30 mln fanów z całego świata. Tam najczęściej prezentuje nagrania z treningów.
53-latek w pewnym momencie postanowił zadbać o swoje zdrowie. Tak zaczęła się jego przygoda z siłownią i na tyle mu się spodobało, że ćwiczenia stały się jego codziennością. Już od kilku lat w tej kwestii nic się nie zmienia.
Wahlberg ma już za sobą etap, gdy trenował siedem dni w tygodniu. Liczne kontuzje i przeciążenia zmusiły go, aby trochę zwolnić. Ćwiczy wprawdzie rzadziej, ale to nie oznacza, że się oszczędza. W dodatku najczęściej trening ma o 4 rano.
Ostatnio gwiazdor Hollywood pokazał kilka ćwiczeń, które stosuje na nogi. Na nagraniach od razu w oczy rzucają się mocno umięśnione łydki. To najlepszy dowód na to, że praca, którą wykonuje, przynosi efekty.
W tym roku do kin trafił film "Mój pies Arthur", w którym Wahlberg ma główną rolę. W przeszłości mogliśmy go oglądać m.in. w produkcjach: "Infiltracja", "Ted", "Ocalony", czy "Fighter".
Ten artykuł ma 2 komentarze
Pokaż wszystkie komentarze