5 powodów, dla których nie warto rezygnować z węglowodanów na diecie odchudzającej
AGNIESZKA GOTÓWKA • dawno temuBędąc na diecie odchudzającej wielu z nas słyszało, by unikać węglowodanów. To one zdaniem większości są głównym winowajcą nadwagi i otyłości. Okazuje się jednak, że tego rodzaju teorie mijają się z prawdą. I co więcej – mogą wyrządzić więcej szkody niż pożytku.
Węglowodany to bowiem nie tylko źródło energii. Pełnią w organizmie wiele istotnych funkcji. Wspomagają trawienie, stąd usprawniają proces odchudzania. Stanowią paliwo dla mózgu, bo są cennym źródłem energii. Dlaczego, gdy odstawisz węglowodany to możesz przytyć?
Zbyt mało błonnika w diecie
Błonnik pokarmowy (włókna pokarmowe) to jeden ze złożonych węglowodanów. Nie jest on trawiony w układzie pokarmowym człowieka, niemniej ma bardzo istotny wpływ na organizm.
Pobudza wydzielanie śliny, wiąże nadmiar kwasu solnego w żołądku, a ponadto skraca czas pasażu jelitowego (reguluje wypróżnianie). Wydalanie mas kałowych następuje szybciej, co ma istotne znaczenie w profilaktyce wielu chorób. Pomaga pozbyć się wzdętego brzucha i zaparć. Błonnik zapewnia ponadto uczucie sytości, jest więc polecany osobom z nadwagą.
Najwięcej błonnika znajduje się w produktach zbożowych, w warzywach i owocach, jak również w roślinach strączkowych.
Brak energii
W diecie odchudzającej bardzo istotne są regularne treningi. By przyniosły oczekiwane rezultaty, muszą być wykonywane starannie i z dużym wysiłkiem. A do tego potrzebna jest energia. Jeśli jednak zrezygnujemy z węglowodanów, może nam jej zabraknąć.
Eksperci Instytutu Żywności i Żywienia określili zapotrzebowanie organizmu na węglowodany na poziomie 45–75 proc. Tylko w takiej ilości są w stanie pokryć zapotrzebowanie człowieka na energię.
Zbyt dużo białka w diecie
Z chwilą wyeliminowania z diety źródeł węglowodanów, wiele osób decyduje się zwiększyć spożycie białka. Jest on istotnym materiałem budulcowym. Pełni w organizmie wiele ważnych funkcji. Wpływa na prawidłowy wzrost i rozwój człowieka, jak również odpowiada za regenerację uszkodzonych tkanek.
Niesie to jednak za sobą pewne ryzyko. Jeśli przy okazji stosowania diety wysokobiałkowej ograniczymy spożywanie tłuszczu, wówczas może dotknąć nas problem niedoborów witaminowych. Duża ilość białka w diecie jest również przyczyną zaparć.
Niski poziom cukru we krwi
By mózg mógł prawidłowo funkcjonować, potrzebuje glukozy. Gdy jest jej za mało, dochodzi do niedocukrzenia. Niski poziom glukozy we krwi często obserwuje się u osób odchudzających się w sposób bardzo restrykcyjny.
W czasie głodówek organizmowi nie są dostarczane odpowiednie ilości węglowodanów. Wówczas pojawiają się problemy z koncentracją, zawroty głowy, senność, drżenie mięśni, ból brzucha, rozdrażnienie oraz niepokój.
Bardzo niski poziom cukru we krwi może wywołać agresję, apatię, stany lękowe.
Zobacz też: 10 źródeł węglowodanów, o których warto wiedzieć
Większa ochota na słodycze
Nie bez powodu na diecie odchudzającej zaleca się spożywanie cennych źródeł błonnika. To właśnie on zapewnia uczucie sytości na długi czas. Dzięki temu o wiele łatwiej powstrzymać chęć sięgnięcia po słodycze. Węglowodany powinny zatem uczestniczyć w regulacji procesów sytości i głodu.
A które produkty dostarczają najwięcej błonnika? Dobrym jego źródłem jest owies, który zawiera ponadto mnóstwo witamin i składników mineralnych, np. magnez, potas czy miedź. Będąc na diecie odchudzającej warto również sięgać po gruszki. Nie tylko mają mało kalorii, ale też w większości składają się z wody. Zawierają ponadto spore ilości pektyn, które stanowią jedną z frakcji rozpuszczalnego włókna pokarmowego.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze