Od wychudzonej do wysportowanej sylwetki. Przemiana Abby Pollock

Abby Pollock, 23-letnia Kanadyjka, od lat prowadziła aktywny tryb życia, żeby wyrzeźbić sylwetkę i ujędrnić pośladki. Mimo niskokalorycznej diety i regularnych ćwiczeń jej wygląd nie ulegał zmianie (pupa pozostawała płaska, co stanowiło powód kompleksów). W osiągnięciu upragnionego rezultatu pomogła zmiana w sposobie myślenia i odżywiania się. Blogerka zaczęła więcej jeść (zwiększyła kaloryczność codziennego menu).

Problemy w życiu i ze zdrowiem

Mieszkająca w Toronto Abby od zawsze prowadziła aktywny tryb życia, ćwiczenia sprawiały jej przyjemność. Stosowała dietę wegańską i witariańską — nie jadła mięsa, a w jej jadłospisie znajdowały się tylko produkty surowe.

Pięć lat temu zaczęła borykać się z problemami w życiu prywatnym — nieporozumieniami w związku, stresem związanym z rozpoczęciem studiów. Kłopoty doprowadziły do tego, że dziennie wraz z pożywieniem przyjmowała jedynie 900 kcal, co spowodowało wyniszczenie jej organizmu. Cierpiała z powodu bulimii i była przeraźliwie chuda (miała wyraźną niedowagę). W najtrudniejszym okresie życia jadła jedynie dwie sałatki dziennie, kilka surowych warzyw i piła smoothie.

Jak sama przyznała: — Ze względu na to, że jadłam tak niewiele, byłam wyczerpana fizycznie. Byłam też zmęczona psychicznie z powodu obsesji na punkcie tak trywialnej części życia, jaką jest odżywianie.

Zobacz też: Produkty, dzięki którym wyrzeźbisz mięśnie

Przełom

Przyczyną zaburzeń odżywiania była też poważna choroba ojca. Jednak kiedy ostatecznie zdiagnozowano u niego nieuleczalnego raka, Abby postanowiła zmienić swoje nastawienie, zawalczyć o zdrowie i atrakcyjny wygląd. — Zdecydowałam, że przestanę robić z siebie ofiarę i niszczyć samą siebie — powiedziała.

Z tym postanowieniem udała się do specjalistów: trenera personalnego i dietetyka, którzy zgodnie zalecili jej zwiększenie liczby przyjmowanych dziennie kalorii. Świadoma swoich błędów Abby zaczęła odżywiać się racjonalnie, nie ograniczając się tylko do surowych produktów i dań wegańskich. Je cztery razy dziennie o stałej porze.

Zmiany wprowadziła również do swoich treningów. Zrezygnowała z ćwiczeń cardio na rzecz siłowych (ćwiczy 4 razy w tygodniu przez godzinę), głównie podnoszenia ciężarów, co pomogło jej rozbudować masę mięśniową i ukształtować sylwetkę zgodnie z oczekiwaniami. Największą przemianę przeszły pośladki Abby.

Zobacz także: 7 najlepszych treningów na zgrabne pośladki

Dowodem na skuteczność tezy o konieczności zwiększenia porcji żywienia w celu wyrzeźbienia ciała są fotografie Abby Pollock sprzed i po przemianie (bez tkanki tłuszczowej pośladki zawsze pozostaną płaskie). Potwierdza to sama zainteresowana: — Jednym z największych błędów, które kobiety popełniają w dążeniu do zmiany wyglądu, jest jedzenie zbyt małych posiłków. Kluczem do wyrzeźbienia ciała nie jest głodzenie się. Jeżeli nie przyjmujemy odpowiedniej liczby kalorii wraz z pożywieniem, głodzimy nie tylko ciało, ale i umysł, utrudniając postęp.

Dziś sylwetka Abby Pollock jest zbudowana proporcjonalnie i wysportowana. To zasługa determinacji i sumienności.