3 największe mity dietetyczne
EWA RYCERZ • dawno temu • 2 komentarzeProdukty beztłuszczowe pomagają schudnąć, a sztuczne witaminy zastąpią te naturalne. Prawda czy fałsz? Sprawdź – obalamy największe mity dotyczące odchudzania.
Zaraz po pojawieniu się myśli o odchudzaniu, często pierwszym krokiem jest zajrzenie do sieci w poszukiwaniu sposobów na zgubienie kilku zbędnych kilogramów. A tam – przesyt informacji. W gąszczu różnych doniesień na temat odchudzania warto się zatrzymać i zastanowić: co jest prawdą, a co jest mitem?
Wszystkie kalorie to taka sama energia
Przy redukcji masy ciała ważną kwestią jest ograniczenie spożywania ilości kalorii. I tutaj pojawia się pułapka. W sieci – i nie tylko – można znaleźć wiele źródeł, które podają, że każda kaloria to taka sama energia dla naszego ciała. Tymczasem – nic bardziej mylnego.
Przykład. Fruktoza kontra glukoza, cukry. Oba kaloryczne, ale jednocześnie ważne dla funkcjonowania organizmu. Fruktoza - w porównaniu do tej samej ilości glukozy – intensywniej oddziałuje na ośrodek głodu, pobudzając go i sprawiając, że szybciej jesteśmy głodni. Zwiększa też otyłość brzuszną i insulinooporność (nie wskazana dla cukrzyków).
Inny przykład? Białko. Jeśli porównamy tą samą ilość kalorii pochodzących z białka oraz z węglowodanów i tłuszczy okaże się, że to jedzenie bogate w biało właśnie pomaga podnieść poziom metabolizmu spoczynkowego oraz zmniejszyć uczucie głodu.
Suplementy zastąpią zdrową dietę
Owszem, suplementy brać warto, ale nie zawsze i raczej tylko w przypadku poważnych niedoborów. Dietetycy szacują, że 20–30 proc. dziennego zapotrzebowania na składniki odżywcze może pochodzić z suplementacji. Reszta powinna być dostarczana z pożywieniem. Dlaczego? Ponieważ naturalne składniki lepiej się wchłaniają i przyswajają.
Stosowanie odżywek jest natomiast polecane dla osób, które długo i intensywnie trenują. Ich zapotrzebowanie na mikro- i makroelementy jest większe ponieważ długotrwały wysiłek fizyczny może je niwelować.
Niskotłuszczowe jedzenie pomaga schudnąć
Na pewno nie raz widziałeś na sklepowej półce jogurt z napisem „0 procent tłuszczu”. Tym napisem producenci chcą przekonać kupujących, że ich produkty są niskokaloryczne. To oczywiście nie zawsze jest prawdą.
Niskotłuszczowe lub beztłuszczowe produkty (zazwyczaj jest to nabiał) nie są równoznaczne z produktami niskokalorycznymi. Dlaczego? Ponieważ mogą przecież zawierać cukier. A ten w organizmie zamienia się w tłuszcz i – jeśli jemy go dużo – niestrawiony odkłada się w postaci tkanki tłuszczowej, czyli cellulitu. Lubisz produkty niskotłuszczowe? Przed zakupem sprawdzaj zawartość kalorii i weryfikuj skąd one pochodzą. Jeśli z cukrów – postaraj się te produkty zastąpić innymi.
Te mity to oczywiście nie jedyne, jakie funkcjonują w powszechnej świadomości. Zanim więc zaczniesz odchudzanie, poszukać sprawdzonych informacji na temat odżywiania.
Ten artykuł ma 2 komentarze
Pokaż wszystkie komentarze