Północ kontra Południe, czyli pojedynek diety śródziemnomorskiej i nordyckiej
W ostatnich latach dużo mówiło się o diecie śródziemnomorskiej, która obniża cholesterol i zmniejsza ryzyko wielu chorób. Od niedawna na ustach wszystkich jest jednak dieta nordycka – skandynawski sposób na zdrowie i długie życie. Słoneczne Południe czy chłodna Północ? Sprawdź, czym się różnią te dwa sposoby odżywiania, co je łączy i który lepiej sprawdzi się u Polaków.
Zdrowa uczta znad Morza Śródziemnego
Dojrzałe pomidory, aromatyczne zioła i oliwa z oliwek – z tym najczęściej kojarzy nam się dieta śródziemnomorska. Sposób odżywiania Włochów, Hiszpanów i Greków uchodzi za jeden z najzdrowszych na świecie. Dlaczego? To zasługa menu skomponowanego ze świeżych i zdrowych produktów.
Podstawą odżywiania dla mieszkańców Południa są produkty pochodzenia roślinnego – owoce, warzywa, zboża, rośliny strączkowe. Poza tym w diecie śródziemnomorskiej można jeść nabiał, ryby, owoce morza i drób. Są dozwolone też małe ilości czerwonego mięsa. Posiłkom towarzyszy czerwone wino, jednak najważniejszym produktem jest oliwa z oliwek extra virgin.
To właśnie obecność zdrowych tłuszczy omega-3 sprawia, że dieta śródziemnomorska pozytywnie wpływa na stan układu krążenia i całego organizmu. Dzięki korzystaniu ze świeżych produktów, czerpiemy duże ilości witamin, minerałów i antyoksydantów, czyli substancji niezbędnych do utrzymania dobrego stanu zdrowia.
Dieta śródziemnomorska nie jest typową dietą odchudzającą – to styl życia, dzięki któremu można schudnąć i zadbać o kondycję. Jakie produkty są zakazane? W tej diecie należy ograniczyć ilość tłuszczy trans oraz cukru, czyli zrezygnować z gotowych dań, słodyczy i niezdrowych przekąsek.
Bądź silny jak wiking, czyli na czym polega dieta nordycka?
Większości z nas dieta nordycka kojarzy się z klopsikami z sosem żurawinowym. Chociaż mamy blisko do Skandynawii, niewiele wiemy o sposobie odżywiania jej mieszkańców. W ostatnim czasie zrobiło się jednak głośno o diecie nordyckiej. Skąd to zainteresowanie? Nie od dziś wiadomo, że Skandynawowie są zdrowi i szczupli, dlatego lekarze i naukowcy zaczęli szukać sekretu ich kondycji w diecie.
Dieta nordycka została opracowana przez specjalistów, ale do jej stworzenia posłużyły północne wzory jedzenia. Podstawą odżywiania są lokalne i sezonowe warzywa i owoce, ryby, owoce morza, dziczyzna, produkty pełnoziarniste. Mieszkańcy Norwegii, Finlandii, Szwecji i Islandii jedzą mało mięsa, ale za to lepszej jakości.
Badacze przyjrzeli się diecie nordyckiej i zauważyli, że taki sposób odżywiania obniża poziom cholesterolu i ciśnienia, a także zapobiega tworzeniu się stanów zapalnych w organizmie. Poza tym dieta oparta na świeżych, organicznych produktach ułatwia odchudzanie.
Podobne czy różne?
Jeśli przyjrzymy się obu dietom, to szybko zauważymy, że jest między nimi wiele podobieństw. Zarówno dieta śródziemnomorska, jak i nordycka kładą nacisk na produkty pochodzenia roślinnego. To właśnie zboża, warzywa, owoce, orzechy i rośliny strączkowe są podstawą odżywiania na południu i na północy.
A co z mięsem? W diecie śródziemnomorskiej można od czasu do czasu skusić się na czerwone mięso, ale bardziej są wskazane ryby oraz owoce morza. Podobnie w diecie nordyckiej – podstawą są ryby (zwłaszcza tłuste odmiany, takie jak łosoś, makrela, śledź) oraz wszystkie owoce morza.
Można też jeść czerwone mięso, ale warto zwrócić uwagę na jego pochodzenie i wybierać hodowane lokalnie zwierzęta. Ważnym elementem diety nordyckiej jest dziczyzna – mięso saren czy reniferów jest chudsze i zdrowsze, ponieważ dzikie zwierzęta jedzą tylko naturalne pożywienie, a nie pasze.
W obu dietach bardzo ważną rolę spełniają zdrowe tłuszcze. Oliwa z oliwek to południowy skarb, ale Skandynawowie mają własny – olej rzepakowy. Popularny również w Polsce olej z rzepaku zawiera sterole roślinne, polifenole, przeciwutleniacze (m.in. witaminę E) oraz kwasy omega-3, dlatego w niczym nie ustępuje oliwie z oliwek. Źródłem zdrowych tłuszczy w diecie nordyckiej są też tłuste ryby, a w śródziemnomorskiej – orzechy.
Kolejny wspólny punkt obu diet to bazowanie na warzywach i owocach. Pomidory, bakłażany, papryka, ogórki to typowe produkty z Południa, które mają dużo witamin i antyoksydantów. Północ ma swoje warzywa, które uprawia się w chłodniejszym klimacie, czyli warzywa korzeniowe (seler, marchew, ziemniak, pasternak, burak) oraz kapustowate (np. brukselka, brokuł), które również obfitują w cenne składniki.
Cytrusy, winogrona, figi i truskawki potrzebują dużo słońca, by oddać nam wszystko, co w nich najlepsze. Kochamy południowe owoce, ponieważ są soczyste, słodkie i aromatyczne. Nie można ich jednak uprawiać na północy kontynentu, dlatego w diecie nordyckiej uwzględniono owoce dostępne w Skandynawii. Jabłka, gruszki, śliwki to popularne na Północy owoce. Jednak najważniejsze są owoce jagodowe, takie jak borówka brusznica czy malina moroszka.
Zarówno na południu, jak i na północy dania przyprawia się ziołami. Bazylia, oregano, rozmaryn i tymianek są charakterystyczne dla kuchni basenu Morza Śródziemnego. Z kolei na północy używa się natki pietruszki, koperku i chrzanu.
Jak widać, dieta śródziemnomorska i nordycka są do siebie bardzo podobne, różnią się jedynie tym, że poleca się w nich inne konkretne produkty. W obu dietach najważniejsze jest to, by bazować na lokalnie dostępnym pożywieniu, charakterystycznym dla danego regionu. Poza tym liczy się sezonowość oraz prostota. W żadnej z nich nie trzeba liczyć kalorii – wystarczy bazować na świeżych, organicznych produktach.
Między Południem a Północą, czyli zdrowe odżywianie po polsku
Bliżej nam do Szwecji niż słonecznej Italii, ale czy to oznacza, że powinniśmy odżywiać się tak samo jak Skandynawowie? Warunki klimatyczne w naszym kraju są bardziej zbliżone do Skandynawii – są dostępne podobne warzywa i owoce, dlatego łatwiej nam korzystać ze wskazówek diety nordyckiej. Latem Polacy z powodzeniem mogą czerpać również z diety z Południa.
Upalne lata przynoszą cenne dary w postaci dojrzałych i smacznych warzyw, takich jak pomidory, ogórki, cukinie, dlatego warto wtedy jeść ich jak najwięcej. Zimą możemy korzystać z jesiennych zbiorów i przyrządzać potrawy z warzyw korzeniowych. Do dyspozycji mamy dużo produktów z pełnego ziarna – płatki, kasze, pieczywo. Powinniśmy też jeść więcej ryb, włączać do menu dziczyznę i częściej rezygnować z wieprzowiny na rzecz np. roślin strączkowych. Nie zapominajmy również o zdrowych olejach pochodzących z Polski, czyli oleju rzepakowym, lnianym, rydzowym czy z pestek dyni. Tak skomponowane menu na pewno korzystnie wpłynie na nasze zdrowie i sylwetkę.
Dieta nordycka oraz śródziemnomorska bazują na tej samej zasadzie – zdrowe odżywianie powinno opierać się na produktach pochodzenia roślinnego i ograniczeniu zwierzęcych. Mieszkający na północy i na południu naszego kontynentu mają też inne podejście do jedzenia niż my – celebrują posiłki, które są dla nich okazją do spotkań z rodziną i przyjaciółmi. Jaka jest więc recepta na zdrowią dietę? Latem wzorujmy się na Włochach i Hiszpanach, a jesienią i zimą próbujmy skandynawskich smaków. A co najważniejsze – doceńmy polskie produkty, które w niczym nie ustępują zagranicznym.
Ten artykuł ma 7 komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze