Niewiele ponad dziesięć tygodni zostało Dawidowi Czechowiczowi do wyjścia na scenę. Polski kulturysta jednak już od dłuższego czasu szlifuje formę. Efekt jest taki, że już teraz ma się czym pochwalić, co z chęcią robi.
Nasz rodak tym razem nie pokazał fanom ogromnego bicepsa, kaloryfera na brzuchu, czy potężnej klatki piersiowej. Zamiast tego zaprezentował się od pasa w dół. Zdjęcie wywołało niemałe poruszenie.
Najbardziej szokują jego uda, na których widoczne są nawet włókna mięśni. To rzadki widok, a szczególnie na takim etapie przygotowań. Nie dziwi, że w komentarzach zawrzało.
"Chcesz zaoszczędzić z 8 tygodni? Wyjdź za 2,5, bo praktycznie gotowy. Nie dziękuj", "Czwórki wow", "Można marchewkę trzeć na tych czwórkach" - piszą fani.
Niektórzy jednak zwrócili uwagę na jeden szczegół. Chodzi o łydki, które już tak imponujące nie są jak górna część nóg. "Łydki w porównaniu do nóg nieproporcjonalne łydki wyglądają jak wykałaczki" - skomentował jeden z internautów.
Ten artykuł ma 1 komentarz
Pokaż wszystkie komentarze