Dieta wacikowa - na czym polega i jakie ma skutki dla organizmu? To absurdalna metoda!
REDAKCJA WP FITNESS • dawno temuDieta wacikowa to bardzo niezdrowa metoda odchudzania. Jej bardzo kontrowersyjne zasady mają prowadzić do szybkiej utraty masy ciała. Dietetycy apelują o niestosowanie tej metody. Może ona po dłuższym czasie spowodować poważne infekcje w organizmie, doprowadzić do niedożywienia lub nawet do śmierci. Na czym polega i jakie są skutki diety wacikowej?
Dieta wacikowa — na czym polega?
Dieta wacikowa to absurdalna metoda na utratę wagi. Celowo nie używam słowa dieta, ponieważ ta metoda ma tak nieracjonalne założenia, że trudno nazwać ją dietą odchudzającą. Generalnie polega na tym, by zamiast posiłków złożonych z normalnego jedzenia, spożywać waciki nasączone w wodzie, soku lub lemoniadzie. Mają one oszukać głód w organizmie, dając uczucie pęcznienia w żołądku, a co za tym idzie i poczucie sytości. Ta metoda stała się bardzo popularna wśród kobiet, znacznie rzadziej stosują ją mężczyźni.
Dieta wacikowa — jak stosować?
Na diecie wacikowej przyjmuje się około 500 kcal w ciągu doby. Jeden namoczony wacik — w soku, jogurcie, czy lemoniadzie — ma najwyżej około 5–10 kcal. Licząc nawet, że w ciągu dnia zjada się 100 wacikowych posiłków, to dzienna dawka kalorii wynosi maksymalnie 500. Jest to o wiele mniej niż potrzebuje organizm do życia, nawet do podstawowych procesów życiowych. Nie wspominając o tym, że prawidłowa, zbilansowana dieta człowieka powinna zawierać wszystkie potrzebne składniki, jak węglowodany, białko i tłuszcze. Wacikami moczonymi w soku nie da się uzupełnić tych składników odżywczych.
Dieta wacikowa — skutki
Uważa się, że dieta wacikowa zyskała popularność wśród modelek, które muszą utrzymywać szczupłą sylwetkę — i często za wszelką cenę. W tym przypadku za cenę własnego zdrowia, ponieważ ta metoda odchudzania jest bardzo szkodliwa. Można wręcz powiedzieć, że stanowi zaburzenie odżywiania, ponieważ zastępując posiłki wacikami nasączonymi sokiem lub jogurtem, w krótkim czasie można doprowadzić organizm do niedożywienia.
Układ pokarmowy nie jest w stanie strawić wacików wykonanych nie z bawełny, jak sądzi wiele osób, lecz z wybielanych włókien poliestru. Z tego względu łatwo o zablokowanie przewodu pokarmowego i powstania złogów w postaci niestrawionych substancji. Jeśli dojdzie do całkowitego zatamowania przewodu pokarmowego, może dojść nawet do śmierci. Przyczyną śmierci będzie w tym przypadku zatrzymanie się metabolizmu oraz związków, które organizm powinien wydalić razem z kałem.
Innym, równie niebezpiecznym skutkiem, jest ryzyko zadławienia się wacikiem. Zjedzenie nasączonego wacika, który przedostanie się do przewodu pokarmowego, może przyczynić się do zaklinowania.
DD
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze