Tych warzyw nie powinieneś jeść w zimie
REDAKCJA WP FITNESS • dawno temu • 3 komentarzeDo prawidłowego funkcjonowania nasz organizm potrzebuje witamin, soli mineralnych oraz odpowiednich składników odżywczych. Ich doskonałym źródłem są warzywa, które powinny znaleźć się w zróżnicowanym, codziennym jadłospisie. Jednak nie po wszystkie warto sięgać o tej porze roku.
Niezbędny w diecie składnik
Część warzyw, które możesz kupić zimą, pochodzi głównie z południa Europy, a nawet z Chin, gdzie zanieczyszczenie powietrza dwutlenkiem węgla zmienia nie tylko ich smak, ale także ich właściwości odżywcze. Na ich jakość wpływa również podróż, podczas której naturalne cukry zaczynają się rozkładać, a warzywa tracić smak. To samo dzieje się z witaminami i solami mineralnymi. Sprawdź, których warzyw powinieneś unikać w zimie.
Kukurydza w kolbach
Oczywiście kolba kukurydzy to lepszy wybór niż przetworzone płatki kukurydziane, ale zimą warzywo to jest importowane przede wszystkim z krajów, gdzie może być modyfikowane genetycznie. W dodatku kolby są pełne twardych ziaren. Zamiast świeżej kukurydzy wybieraj mrożoną – to znacznie lepsze rozwiązanie. Mrożonki są bardzo zdrowe — kryją się w nich cenne witaminy i składniki mineralne.
Pakowana zielenina
Pakowane zielone warzywa są zazwyczaj umyte i wstępnie posiekane. To bardzo wygodne, bo wystarczy tylko wrzucić je do swojej ulubionej sałatki. Jednak proces, przez który przechodzą, zanim trafią na talerz, pozbawia je witaminy C. Burak liściowy zamknięty w opakowaniu ma jej aż o 50 proc. mniej.
Zamiast zielonych sałat wybierz jarmuż – jest wytrzymały na temperatury, a jego zielone liście dodadzą ci energii. Oprócz witaminy C zawiera również wapń, witaminę K, A, potas i żelazo. Do sałatki z jarmużem koniecznie dodaj odrobinę soku z cytryny oraz sól himalajską – w ten sposób jego liście będą słodsze i bardziej miękkie.
Pomidory
Pomidory najlepiej smakują pod koniec lata i właśnie wtedy są prawdziwą bombą witaminową dla organizmu, w zimie – tylko bombą wodną. Tak Niemcy nazwali importowane do ich kraju holenderskie pomidory bez smaku. Zresztą nasze kubki smakowe wyraźnie wyczuwają tę różnicę. Nie ma co się dziwić, skoro pomidory zimą rosną w wełnie mineralnej nasączonej sztucznymi nawozami lub tak jak te importowane z Maroka i Wysp Kanaryjskich dojrzewają w sztucznych warunkach. Są pozbawione nie tylko smaku, ale także właściwości zdrowotnych.
Szparagi
Chociaż szparagi są dostępne przez cały rok, najlepsze dostaniesz wiosną – kiedy ich włókna są mocne i smaczne. Zimą najczęściej są sprowadzane z Hiszpanii – różnią się od tych wiosennych smakiem, zapachem, a także konsystencją – są bardzo wiotkie, a ich włókna twarde.
– Im więcej czasu mija między zbiorem a dostarczeniem produktu na talerz, tym mniej składników odżywczych znajdziesz w szparagach – mówi Elizabeth Somer, ekspert w dziedzinie żywienia, badaczka, autorka książki "Wpływ jedzenia na nastrój". W zimie przerzuć się na brukselkę, która jest dostępna właśnie w okresie jesienno-zimowym. To niedocenione warzywo wykazuje działania antynowotworowe, wzmacnia układ odpornościowy oraz kości.
Zielony groszek
Świeży groszek to doskonały dodatek do letnich sałatek – wtedy nasiona są słodkie i delikatne. Te, które dostaniesz w zimie, będą twarde i bogatsze w skrobię. Rozwiązaniem może być mrożona, łuskana soja edamame, która nada sałatkom delikatny, orzechowy smak. Pół szklanki tego przysmaku zawiera aż 6 g błonnika i 10 g białka. Aby uniknąć modyfikowanej genetycznie soi, wybieraj ekologiczne warzywa.
Ten artykuł ma 3 komentarze
Pokaż wszystkie komentarze