Figura Beyonce po drugiej ciąży. Rozczarowuje czy zachwyca?
PAULINA BANAŚKIEWICZ-SURMA • dawno temuW czerwcu 2017 r. Beyonce po raz drugi została mamą. Blue Ivy — pierwsze dziecko wokalistki i Jaya Z — zyskała dwójkę rodzeństwa. Na świat przyszły bliźniaki. Od tego dnia minęły 3 miesiące. Czy Beyonce odzyskała figurę sprzed ciąży?
Beyonce z Jayem Z wzięli udział w balu charytatywnym The Clara Lionel Foundation. Było to pierwsze oficjalne wydarzenie, w którym wokalistka uczestniczyła po porodzie. Stało się pretekstem do oceny sylwetki gwiazdy.
Rozczarowana
Zagraniczne media donoszą, że Beyonce ma problemy z powrotem do formy sprzed ciąży i zaakceptowaniem tego, jak dziś wygląda. Jest rozczarowana wolnym tempem odchudzania (stosuje dietę organiczną, je wyłącznie zdrowe, naturalne produkty) i, jak podaje amerykański serwis internetowy RadarOnline, zażenowana figurą plus-size.
Aktualnie Beyonce nosi ubrania w rozmiarze 12, czyli 42, a pod nie zakłada bieliznę wyszczuplającą. Jeśli wierzyć doniesieniom zagranicznych mediów, piosenkarka zamierza zrzucić jeszcze 15 kilogramów. Jeżeli aktywność fizyczna nie będzie przynosić pożądanych efektów (piosenkarka ćwiczyć niemal codziennie), zdecyduje się na zabieg liposukcji.
Zachwycająca
Na okoliczność The Clara Lionel Foundation piosenkarka założyła suknię z głębokim dekoltem i rozcięciem sięgającym uda. Nie wyglądała, jak osoba, która nie jest zadowolona ze swojej sylwetki. Ani mimika, ani sposób bycia nie zdradzały kompleksów. Humoru nie popsuła jej nawet drobna wpadka — rozcięcie ujawniło, że pod suknię założyła bieliznę modelującą.
Zdaniem internautów figura Beyonce po ciąży zachwyca, mimo że nie jest smukła. Zresztą Beyonce nigdy nie należała do grona szczupłych osób. Zawsze miała sylwetkę o kobiecych kształtach.
Pod zdjęciem z balu zamieszczonym w serwisie społecznościowym Instagram można przeczytać następujące komentarze: “Wygląda obłędnie”, “Bey jest piękna. W środku i na zewnątrz”. Fanom trudno uwierzyć, że jeszcze kilka miesięcy wstecz wokalistka nosiła ciążowy brzuch.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze