Mężczyzna na 9 miesięcy zrezygnował z alkoholu. Rezultaty są niewiarygodne

Robert Cocuzzo podjął się bardzo trudnego wyzwania. Gdy po raz kolejny po zakrapianej imprezie leżał z okropnym bólem głowy, rozstrojeniem żołądka i niesamowitą ochotą na fast food, postanowił rzucić alkohol. Zdał sobie sprawę, że każdy jego weekend od kilku lat wygląda tak samo. Najpierw wysokoprocentowe trunki, potem cierpienie. Z biegiem lat było coraz gorzej. Skutki imprezy odczuwał przez następne kilka dni. Tyle czasu jego organizm potrzebował bowiem na regenerację. Właśnie dlatego chciał się sprawdzić. Czy wytrzymał kilka miesięcy bez alkoholu? I jakie zmiany w organizmie odczuł?
Ten artykuł ma 4 strony:
Tygodnie bez alkoholu
Pierwsze tygodnie były najgorsze. W końcu niezbyt często spotyka się mężczyznę przed trzydziestką, który stroni od alkoholu. Robert wymyślał więc coraz to nowe wymówki: "mam alergię", "trenuję do triathlonu", "oddawałem dzisiaj krew". Nieustannie musiał odmawiać kolegom. Czasami bywało naprawdę ciężko.
Zobacz też: Pijesz wino w dużych ilościach? Widać to na twojej twarzy
Plusy? Robert pod wpływem alkoholu nie był pewny swoich zachowań. Zdarzało mu się więc robić rzeczy, których nad ranem nie chciał pamiętać. O wstydliwych sytuacjach informowały tylko SMS-y. Kończąc z piciem, skończył też z wyrzutami sumienia. Cały czas miał jasność umysłu.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze