7 powodów, dla których lepiej nie jeść wiśni maraschino
REDAKCJA WP FITNESS • dawno temuŚwieże wiśnie są pyszne i bardzo zdrowe. W naturalnej postaci owoce te są lekko kwaskowate i mają wiele korzystnych właściwości, ale kiedy zanurzymy je w sztucznym syropie, tracą one prawie wszystkie swoje wartości odżywcze.
Większość z nas miała kiedyś okazję spróbować wisienek maraschino. Tak, chodzi o te słodkie, czerwone wiśnie z pysznym ogonkiem, które zazwyczaj zdobią torty, desery lub koktajle. Wisienki te tylko z pozoru jednak wyglądają słodko i niewinnie. W rzeczywistości, są one bardzo szkodliwe a sposób w jaki powstają jest naprawdę przerażający.
Wiśnie maraschino nie tylko mają wysoką zawartość kalorii, ale też zawierają bardzo dużo cukru oraz sztucznych barwników.
Dowiedzcie się, jak powstają słynne wisienki, a już nigdy więcej po nie sięgniecie!
Zobacz też: Słodycz płynąca z natury i ta płynąca z chemii — ten wybór jest prosty
Są zanurzone w syropie cukrowym
Zanurzenie wiśni w syropie cukrowym nie jest najlepszym sposobem na zachowanie walorów zdrowotnych tego pysznego owocu. Poza tym, jego tekstura staje się wówczas sztuczna.
Jak dużo cukru zawierają wisienki maraschino?
Około ½ filiżanki maraschino, zawiera 38,77 g cukru. Jedna wisienka maraschino zawiera ok. 2 g cukru. Według Mayo Clinic, kobiety powinny utrzymywać spożycie cukru na poziomie 6 łyżeczek (lub 24 g dziennie), a mężczyźni nie powinni jeść więcej niż 9 łyżeczek (lub 36 g cukru dziennie). Średnio, dieta większości z nas zawiera jednak znacznie więcej cukru, co zwiększa ryzyko chorób serca, przyrostu masy ciała i próchnicy zębów.
Powstają w naprawdę przerażający sposób
Zazwyczaj świeże, czerwone wiśnie są bielone chlorkiem wapnia i dwutlenkiem siarki, aż zmienią kolor na żółty i stracą swój naturalny smak. Następnie są marynowane w syropie kukurydzianym o wysokiej zawartości fruktozy i sztucznie barwione przez 4 tygodnie. Nie brzmi to zbyt zachęcająco, prawda?
Najlepsze wiśnie to te zerwane prosto z drzewa
Wiśnie nie powinny być zanurzane w wapnie. Ani jagody. Ani cytryny. Ani marakuje. Ani żadne inne owoce. Wiśnia to wiśnia i najlepiej smakuje, kiedy jest świeża i zerwana prosto z drzewa. Wiśnie są zdrowym źródłem błonnika, witaminy C, żelaza, potasu i witaminy A. Poza tym nie zawierają dodatkowego cukru, jak w przypadku wiśni maraschino, a cały kubek tych owoców ma tylko 97 kalorii!
Sztuczne kolory
Wiśnie maraschino są jasnoczerwone, a kolor ten pochodzi ze sztucznego barwienia, a nie z natury. Owoce te są barwione przy użyciu tzw. Red 40 (czerwień allura – organiczny związek chemiczny, ciemnoczerwony, spożywczy, smołowy barwnik azowy) oraz Red 3. Jak ostrzega Center for Science in the Public Interest, powinno się używać niewielkich ilości Red 40 i całkowicie unikać Red 3.
Red 3 został wycofany przez większość marek produkujących wiśnie maraschino ze względu na potencjalne zagrożenie dla zdrowia, ale Red 40 wciąż jest używany. Barwnik ten może u niektórych osób wywoływać objawy alergiczne. Badania nie są jednoznaczne, ale niektóre z nich wykazały, że Red 40 może również powodować wiele innych problemów zdrowotnych.
Wisienki maraschino są nie tylko czerwone. Mogą one występować również w wielu innych kolorach — zielonym, niebieskim, różowym oraz żółtym.
Ubogie wartości odżywcze
Wiśnie maraschino dostarczają niewielkich ilości składników odżywczych. Pół filiżanki wisienek dostarcza 54 mg wapnia i 21 mg potasu. Ta sama porcja zawiera 45 międzynarodowych jednostek witaminy A i 1,5 µg witaminy K. Maraschino zawierają śladowe ilości magnezu, żelaza i cynku.
Są "staroświeckie", zwłaszcza, jeśli ozdobimy nimi koktajl
Chcesz zepsuć swój koktajl, lody lub deser tanim dodatkiem? Dodaj do niego wiśnie maraschino. Pamiętaj, że nie ma nic lepszego niż świeże owoce wiśni.
Nie uratuje ich nawet czekolada
Czekolada to jeden z najwspanialszych wyrobów cukierniczych. Wszystko, czym ją polejemy, od razu staje się lepsze. Z wyjątkiem wiśni maraschino, które od wielu lat są dodawane jako wypełnienie czekoladowych bombonierek.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze