Chipsy warzywne - uważaj na chipsy z warzyw. To prawdziwa bomba kaloryczna!
ALEKSANDRA MIŁOSZ • dawno temuChipsy, popcorn i inne słone przekąski to przeżytek. Dietetycy i trenerzy personali przekonali nas, że jeżeli chcemy żyć zdrowo i być fit, powinniśmy raz na zawsze wyrzucić je z kuchennych szafek. Po co więc sięgać, gdy nadejdzie nas ochota na szybką przekąskę? Alternatywą okazują się być chipsy warzywne - m.in. chipsy z marchewki, chipsy z buraka, pasternaku czy batatów. Jednak uwaga! Okazuje się, że warzywne chipsy mogą mieć więcej cukru niż czekoladowe pralinki!
Złudna wersja fit
Stoisz w sklepie przed regałem z przekąskami. Na górnej półce piętrzą się paczki z pysznymi chipsami ziemniaczanymi o kilkunastu smakach. Na dolnej zaś paczki wypełnione chipsami z marchewki i buraka. Myślisz sobie, że te pierwsze na długo pozostaną w twoim organizmie w formie tłuszczyku na brzuchu lub udach. Niechętnie więc sięgasz po te zdrowsze — jak ci się wydaje — przekąski. Czy słusznie? Niekoniecznie.
Cukier krzepi?
Paczka warzywnych chipsów może zawierać równowartość nawet 8 łyżeczek cukru — to więcej niż w niejednej tabliczce czekolady. Jak to możliwe? Warzywa korzeniowe, z których przygotowywane są chipsy zawierają duże ilości kalorycznych cukrów naturalnych, które są paliwem dla rosnącego w naszym organizmie tłuszczu. Na domiar złego niektórzy producenci dosładzają je cukrem, melasą, miodem bądź syropem klonowym.
Zobacz też: 5 zaskakujących produktów, w których ukrywa się cukier!
Jednak cukier to niejedyny problem wegetariańskich chipsów. Drugi problem to sposób przygotowania. Wiele z warzywnych chipsów przygotowywanych jest za pomocą głębokiego smażenia, a nie — jak można by przypuszczać — suszenia. Oznacza to, że oprócz cukru warzywne chipsy zawierają też ogromne ilości tłuszczu. Problem polega jednak na tym, że o ile olej słonecznikowy widnieje na liście składników, o tyle po cukrze nie ma tam śladu. Tymczasem nawet jeśli chipsy nie są dodatkowo dosładzanie, naturalny cukier sprawia, że w 100g tej przekąski może on stanowić nawet 25–30 proc. Jednocześnie tłuszcz stanowi ok. 20 proc. całej paczki. Dla porównania w 100g solonych chipsów ziemniaczanych znajduje się 0,5g cukru i 30g tłuszczu.
Zrób to sam!
Co więc zrobić gdy ochota na słoną przekąskę nie mija, ale chcesz mieć czyste sumienie, że nie trujesz swojego organizmu? Możesz na przykład szukać chipsów warzywnych niesmażonych, ale suszonych. Co prawda są dużo droższe, ale też dużo zdrowsze. Jeśli natomiast chcesz mieć pewność, że chipsy będą nie tylko smaczne, ale też nie zrujnują twojego portfela, to zrób je samodzielnie. Oto przepis na chipsy warzywne z piekarnika.
Przygotuj:
- 3 buraki,
- 4 marchewki,
- sól,
- 2 łyżki oliwy z oliwek lub oleju,
- papier do pieczenia.
Warzywa pokrój na cienkie plasterki, skrop oliwą, posól i wyłóż na blachę z papierem do pieczenia. Piecz w temperaturze 130 st. C przy uchylonych drzwiczkach przez 30 minut. Pamiętaj, aby kontrolować pieczenie, ponieważ w zależności od grubości plasterków będą piec się dłużej lub krócej. Po upieczeniu wyjmij i ostudź – dopiero wtedy staną się chrupiące.
Jeśli jednak warzywa korzeniowe nie należą do twoich ulubionych, wypróbuj chipsy z jarmużu. Przygotuj:
- 4 liście jarmużu (oderwij od nich twarde łodyżki),
- 2 łyżki oliwy bądź oleju,
- sól,
- słodką paprykę w proszku.
Piekarnik rozgrzej do 150 st. C. Liście porwij na mniejsze kawałki, wymieszaj z olejem, solą i papryką. Piecz przez 3–5 minut do momentu, aż będą chrupiące.
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze