Sekrety żołnierskiej sylwetki Brada Pitta
ANNA KOŁODZIEJCZYK • dawno temu • 3 komentarzeNie bez przyczyny Brad Pitt okrzyknięty został jednym z najseksowniejszych mężczyzn na świecie. Jego idealnie wyrzeźbiony tors, który mogliśmy podziwiać w „Troi” w połączeniu z wirującym testosteronem z „Podziemnego kręgu” tworzą mieszankę wybuchową. W aktorskim światku nazywa się go kameleonem – na potrzeby kolejnej roli aktor potrafi bowiem przejść całkowitą metamorfozę. Jak przygotowywał swoje ciało, zanim stał się uosabiającym siłę męskości żołnierzem znanym z "Furii"?
Choć rola wojskowego dowódcy obyła się bez prezentacji atletycznego ciała w pełnej okazałości, Pitt musiał wykazać się ogromną siłą, wytrzymałością i sprawnością. Kreacja wiarygodnej postaci żołnierza amerykańskiej armii wymagała od niego tygodni ciężkich ćwiczeń i restrykcyjnej diety – tylko dzięki temu filmowy Wardaddy mógł bez zadyszki walczyć, czołgać się i nurkować.
Przygotowania aktor zaczął 12 tygodni przed rozpoczęciem zdjęć. Siódme poty na siłowni wylewał przez kilka godzin aż pięć razy w tygodniu, każdy dzień poświęcając na inną partię mięśni. Podstawą były ćwiczenia wytrzymałościowe oparte na dużej liczbie powtórzeń. Przynajmniej godzinę dziennie Pitt przeznaczał dodatkowo na intensywny trening kardio rozbity na kilkunastominutowe sesje, co chroniło przed przegrzaniem organizmu.
Równie ważna była dieta aktora, zwłaszcza przy tak zaawansowanym wysiłku fizycznym. Została ona skomponowana w taki sposób, by dostarczała jak najwięcej zasobów energetycznych. Pitt zdecydował się na jadłospis niskowęglowodanowy oparty na dużej ilości białka. Wyeliminował wszystkie niezdrowe produkty, których spożywanie mogło narazić go na spadek wydajności. Przyjmował siedem niewielkich posiłków dziennie.
Najważniejsze cechy „diety-furii” sprowadzają się do dwóch żelaznych zasad:
- Białko przyjmowane jest z każdym posiłkiem – w postaci suplementu lub z naturalnych produktów – nabiału, masła orzechowego, ryb itp.
- Spożycie węglowodanów utrzymane jest na niskim poziomie – dziennie nie przekracza 75 gramów. Dzięki temu organizm w czasie treningu może czerpać energię z tkanki tłuszczowej.
Oto przykładowy jadłospis Brada Pitta:
Śniadanie: 6 jajek, 75 gramów płatków kukurydzianych z rodzynkami. Czasem zamiast całych jajek artysta jadł jedynie białka;
Przedpołudniowa przekąska: tuńczyk w puszcze, chleb pełnoziarnisty;
Lunch: 2 piersi z kurczaka, 75–100 gramów brązowego ryżu lub makaronu, zielone warzywa;
Obiad: Grillowana ryba lub kurczak, brązowy ryż lub makaron, sałatka;
Podwieczorek:
- przed treningiem: proteinowy batonik, shake proteinowy, banan;
- po treningu: shake proteinowy, banan;
Wieczorna przekąska: proteinowy shake, chudy twarożek.
Jak twierdzi trener Pitta, gwarantem skuteczności działań jest osiągnięcie harmonii umysłu i ciała, co aktorowi bez wątpienia się udało. Determinacja idzie u niego w parze z charyzmą i witalnością. Nic zatem dziwnego, że jego kondycja jest marzeniem milionów mężczyzn, a jego sylwetka – obiektem westchnień przedstawicielek płci pięknej z całego świata.
Ten artykuł ma 3 komentarze
Pokaż wszystkie komentarze