"Obrzydliwe, facet". Tego się spodziewała, a tu zaskoczenie

Tatiana Zalas opublikowała na Instagramie kilka zdjęć, na których prezentuje swoje umięśnione bicepsy i ramiona. Zawodniczka Międzynarodowej Federacji Kulturystyki i Fitness do pozowania założyła koszulkę na ramiączka, dlatego doskonale widoczne są jej potężne i wyżyłowane ręce (zobacz niżej).

Zalas sugeruje, że po tych zdjęciach usłyszy na swój temat bardzo nieprzyjemne teksty. "Mało kto potrafi dobrze odczytać takie zdjęcia. Obrzydliwe, mało kobiece, facet itd… można będzie usłyszeć i przeczytać" - napisała Zalas obok zdjęć.

W komentarzach pojawiają się jednak same pozytywne oceny. "Cudo", "Piękna", "To jest pasja", "To nie jest męskie, to jest piękne, to jest kobieca siła" - można przeczytać.

Sama Zalas podkreśla, że ostatnie zdjęcia zostały zrobione na końcowym etapie redukcji i na co dzień nie ma aż tak rozbudowanej muskulatury.

"Tak, obraz na tych zdjęciach jest trochę drastyczny. Końcówka redukcji, a że trochę ćwiczę, więc tego mięśnia trochę posiadam. Robiąc zdjęcie złapałam odpowiednie światło i wyszła postać jak z filmu grozy. Bez obaw, na co dzień tak nie wyglądam, ale lubię taki stan rzeczy. I to jest moja wizja obrazu, który próbuję pisać" - podkreśliła w dalszej części wpisu.

Do zdjęć Zalas dodała też wymowne hashtagi - "bądź sobą", "twój styl", "bądź dla siebie dobra" czy "indywidualność".

Jak podciągać się na drążku — nachwytem czy podchwytem? (FABRYKA SIŁY)