Pochwaliła się kratą na brzuchu. "Miało być tylko na miesiąc"
PIOTR BOBAKOWSKI • 5 miesięcy temuKlaudia Warnke zdradziła swoim fanom w mediach społecznościowych, jak rozpoczęła się jej przygoda z siłownią. "Ten niesamowity miesiąc, wciąż się nie skończył" - napisała zawodniczka i trenerka fitness.
Klaudia Warnke zamieściła w mediach społecznościowych zdjęcie (patrz poniżej), na którym możemy podziwiać jej rzeźbę brzucha. Efektowna "krata" robi duże wrażenie.
Utytułowana zawodniczka Bikini Fitness (w swojej kolekcji trofeów posiada medale zdobyte podczas zawodów PCA czy NPC), a także trenerka, wyjawiła fanom, jak rozpoczęła się jej przygoda z siłownią i treningami z ciężarami.
"Wiecie, czemu zaczęłam chodzić na siłownię? X lat temu kupiłam karnet i miało być TYLKO na miesiąc! I uwaga, po co właściwie — gdyż była promocja i dzięki temu, że ja kupiłam karnet, to moja mama, która chodziła sobie tam na zajęcia fitness, mogła mieć swój karnet za 50 proc." - zdradziła we wpisie na portalu społecznościowym.
"Powiem Wam tyle — ten niesamowity miesiąc, wciąż się nie skończył… a co więcej, nie ma rokowań, by miał dobiec końca!" - zapowiedziała Warnke.
Internauci z pewnością nie chcieliby, żeby ten "niesamowity miesiąc" się skończył. "Jest ogień", "Co za siła!", "Wow" - podsumowali w komentarzach fani.
Rozgrzewka — jak prawidłowo wykonać rozgrzewkę? (FABRYKA SIŁY)
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze