Ma 75 lat na karku i zakochała się w siłowni. Fit babcia pręży muskuły

Joan MacDonald z Kanady w wieku 74 lat stała się inspiracją dla tysięcy ludzi. Kiedy miała 70 lat cierpiała na nadciśnienie, wysoki poziom cholesterolu i refluks żołądkowy. Z powodu problemów zdrowotnych, które w głównej mierze były spowodowane brakiem aktywności fizycznej i złą dietą, lekarze zalecili jej zmianę stylu życia, co też uczyniła. Joan pokochała treningi na siłowni.

Dziś fit babcia, bo tak mówią o niej fani, zachwyca świat fitnessu. Jest sprawna jak 20-latka i wygląda dużo młodziej niż wskazuje na to metryka (30 marca będzie obchodzić swoje 75. urodziny). W ciągu trzech lat MacDonald schudła ok. 30 kg i udowodniła, że nigdy nie jest za późno na zmianę stylu życia.

Kilka tygodni temu Kanadyjka pochwaliła się na Instagramie, gdzie jej profil śledzi ponad 1,1 mln użytkowników (stan z 14 marca), że udało się pobić rekord życiowy w podnoszeniu ciężarów. Sztanga ważyła 175 funtów, czyli ok. 79,4 kg.

"To już cztery lata mojej przygody z fitnessem i czuję się silniejsza niż kiedykolwiek wcześniej. Czuję, że moje ciało cały czas się rozwija. Nie przyjmuję żadnej terapii hormonalnej ani żadnych lekarstw. Dziś jestem zwykłą, starszą kobietą, która dietą i treningiem odmieniła swoje życie. Nigdy nie należy się poddawać!" - napisała MacDonald w komentarzu do wideo, na którym widzimy ją podczas ćwiczenia z obciążeniem.

Zobacz także:
Zobacz, jak prawidłowo wykonać pompki. Ćwiczenie demonstruje trenerka z Calypso Fitness Club