"Dla jednych za gruba, dla innych zbyt umięśniona". Piękna trenerka mówi, jak radzi sobie z hejtem
ŁUKASZ WITCZYK • dawno temu • 22 komentarzeKobiety, które trenują sylwetkę, często są krytykowane za to, jak wyglądają. Czasem krytyka przeradza się w hejt. Sposób, jak sobie z tym radzić, zdradziła trenerka fitness Agata Hincyngier.
Kobiety, które pracują nad swoją sylwetką, muszą mierzyć się z krytyką. Gdy prezentują zdjęcia w mediach społecznościowych, przez część internautów są chwalone za wykonaną pracę, a przez innych krytykowane za "męską sylwetkę".
Sposób na to, jak radzić sobie z krytyką i hejtem zdradziła Agata Hincyngier, jedna z najpopularniejszych trenerek w Polsce. Jej zdaniem kluczem do sukcesu jest to, by nie przejmować się tym, co o nas sądzą inni. Wtedy można w pełni skupić się na tym, co robimy i co daje nam największą satysfakcję.
"Wiem, że nawet gdybym wyglądała perfekcyjnie, to dalej znalazłyby się jakieś 'ale'. Nigdy nikomu nie dogodzisz i zawsze będą oceniać. W takich czasach żyjemy, że hejt stał się czymś na porządku dziennym. Ja mówię — olać to, jestem szczęśliwa! Bo to moje ciało, ja w nim żyję i to Ja masz czuć się w nim swobodnie" - napisała na Instagramie.
"Dla jednych za gruba, za duży tyłek, za niska. Dla innych za chuda, zbyt umięśniona, za dużo cellulitu. Ale wiecie co? Nie dbam o to, co myślą inni. Ja lubię swoje ciało, czuję się z nim dobrze. I choć nie ukrywam, że wiele bym jeszcze chciała zmienić, to nie jest mi to do niczego potrzebne. Akceptuję siebie i każdą niedoskonałość" - dodała piękna polska trenerka fitness.
Jak prawidłowo wykonać plank? Ćwiczenie prezentuje trenerka z Calypso Fitness Club. Zobacz!
Ten artykuł ma 22 komentarze
Pokaż wszystkie komentarze