Niesamowita muskulatura! Chwilę po porodzie wygrała zawody

Adele MacGillivray uzależniła się od siłowni jeszcze przed zajściem w ciążę. Kiedy dowiedziała się, że będzie mamą, musiała trochę odpuścić z ciężarami. Mimo wszystko nie dopuszczała do siebie myśli, że po porodzie pieluchy na stałe zastąpią sztangę i hantle.

27-latka ze Szkocji wróciła na siłownię już pięć tygodni po porodzie. Była tak zdeterminowana, aby błyskawicznie odzyskać formę, że codziennie wstawała o 4:30 rano. Stosowała rygorystyczną dietę, która musiała być dostosowana pod karmienie piersią i oczywiście harowała na siłowni.

— Codziennie robiłam półtorej godziny treningu cardio i godzinę treningu siłowego. Przed zawodami musiałam zmniejszyć poziom tkanki tłuszczowej w organizmie nawet do ośmiu procent. To naprawdę niewiele jak na kobietę — opowiada w "The Scottish Sun".

Poświęcenie i ciężka praca przyniosły efekty. Adele zaledwie pięć miesięcy po urodzeniu dziecka wygrała zawody kulturystyczne FitXpo w kategorii bikini, które odbyły się w Dartford. Dostała się także do krajowego finału, w którym… zajęła trzecie miejsce.

— Pokazałam, że potrafię być dobrą mamą i realizować swoje cele. Dla każdej mamy ważne jest, aby mogła spełniać się w swojej pasji i to niezależnie, ile ma dzieci. To najlepsze uczucie, kiedy możesz pokazać, że da się coś osiągnąć tuż po porodzie i udowodnić ludziom, jak bardzo się mylą — podsumowuje 27-letnia kulturystka.

Rozgrzewka — jak prawidłowo wykonać rozgrzewkę? (FABRYKA SIŁY)