Warzywa i owoce, które schłodzą cię w gorący dzień
ALEKSANDRA MIŁOSZ • dawno temuZa oknem ponad 30 stopni, wszelkimi sposobami próbujesz się ochłodzić, ale twoje starania na nic się nie zdają? Jedyną myślą, która cię prześladuje jest szklanka zimnego napoju i zanurzenie się w chłodnym basenie. O jedzeniu nie chcesz nawet myśleć. Po pierwsze upał zabiera cały apetyt, a poza tym ty i tak nie masz siły, aby przygotować obiad. To ogromny błąd.
Nawet jeśli nie chce ci się jeść, nie można zapomnieć o jedzeniu, które doda ci energii i pomoże przetrwać najwyższe temperatury. Możesz upiec dwie pieczenie na jednym ogniu! Wybierając te warzywa i owoce, zapewnisz sobie niezbędną dawkę energii, ale też schłodzisz swój organizm. Spróbuj, to naprawdę działa!
Ogórki
Zielone ogórki zawierają aż 97 proc. wody. To z tego powodu powinny zająć stałe miejsce w twojej letniej diecie. Doskonale ugaszą pragnienie jedzone na surowo, ale też sprawdzą się do przygotowania granity, chłodnika czy lemoniady ogórkowej.
Ogórek to najlepsze warzywo w lecie, ponieważ jest niskokaloryczny. 100 g to jedynie 13 kcal. Możesz więc jeść go bez wyrzutów sumienia. Ogórek schłodzi i nawodni cię nie tylko od wewnątrz, ale też od zewnątrz. Plasterki tego schłodzonego warzywa połóż na powieki, a pozbędziesz się opuchlizny i zasinień.
Arbuz
Arbuz to jeden z najbardziej "nawadniających" owoców – zawiera aż 92 proc. wody! Tylko pomyśl o soczystym, zimnym arbuzie na letni podwieczorek! Nie przejmuj się jego słodyczą – w 100 g czerwonego miąższu znajduje się zaledwie 35 kcal. Oprócz nawodnienia i schłodzenia możesz też liczyć na jego właściwości prozdrowotne.
To prawdziwe bogactwo likopenu, który wspiera pracę serca. Arbuz zawiera go więcej niż pomidor. Jednak ważniejszym związkiem, który znajdziemy w miąższu arbuza jest cytrulina, która nie tylko dba o serce, ale uznawana jest też za skuteczny afrodyzjak.
Cukinia
Kolejnym letnim warzywem, które warto jeść w sezonie ze względu na właściwości nawadniające, a przez to schładzające organizm, jest cukinia. Zawiera 95 proc. wody. Pamiętaj jednak, że długa obróbka termiczna powoduje, że woda z cukinii wyparowuje.
Chociaż to siostra ogórka, zawiera od niego więcej minerałów i witamin. Potas, żelazo, kwas foliowy i witamina A to tylko niektóre z nich. Lekkostrawność cukinii sprawia, że może ona pojawić się w diecie już 6-miesięcznego dziecka. Pamiętaj jednak, żeby wybierać okazy niewielkie, z intensywnie zieloną skórką – są najzdrowsze i najsmaczniejsze.
Cytrusy
Cytryna, pomarańcza, grejpfrut – chociaż to nie sezon na te tropikalne owoce, warto jeść je właśnie teraz. Nie dość, że zawierają ok. 90 proc. wody, to mają jeszcze jedną zaletę. Dzięki obecności kwasów obniżają temperaturę naszego ciała. Nie bez powodu większość ludzi latem sięga po lemoniadę, tym bardziej, że w zimnych napojach witamina C z cytrusów jest nadal aktywna.
Co więcej, cytrusy są niskokaloryczne, a niektóre z nich (głównie grejpfruty) mają udowodnione działanie antycellulitowe.
Sałata
Przechodzą cię dreszcze na samą myśl o sałaciance (zupie z sałaty), którą w dzieciństwie podczas wakacji karmiła cię babcia? Okazuje się, że robiła słusznie, bo w ten sposób dbała o twoje odpowiednie nawodnienie i temperaturę ciała. Sałata aż w 95 proc. składa się z wody. W dodatku w 100 g znajduje się tylko 14 kalorii!
Dzięki sałacie pozbędziesz się też resztek pokarmu z jelit i podkręcisz swój metabolizm. Oprócz witamin K i A, znajdziesz w niej także mnóstwo żelaza, potasu i kwasu foliowego, czyli związku, którego nie powinno zabraknąć w diecie kobiety starającej się o dziecko. Dlatego już dziś obudź wspomnienia i przygotuj sałaciankę – zamiast śmietany dodaj jednak jogurt naturalny – będzie zdrowiej!
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze