Koronawirus. Wojciech Machnik przebiegł maraton wokół łóżka. "Błędnik świrował"

Bieganie w ogrodzie, wokół stołu czy w domu to coraz popularniejsze wyzwanie realizowane przez zawodników. Kolejnym, który postanowił biegać w domu jest Wojciech Machnik. Zdecydował się on na przebiegnięcie maratonu na 7,5-metrowej pętli wokół łóżka. Zadanie nie było łatwe, a bieg zajął Machnikowi ponad 8 godzin i 47 minut.

"W trakcie tej kwarantanny to jednak przychodzą szalone pomysły do głowy. Właśnie skończyłem maraton dookoła łóżka w moim pokoju. W klapkach. Dystans 42.2km po pętli ok. 7.5m więc okrążyłem to łóżko zaledwie 5626 razy" - napisał na Facebooku polski biegacz.

W trakcie wyzwania Machnik miał problemy z błędnikiem. "Biegałem na zmianę — zgodnie z ruchem wskazówek zegara i odwrotnie, ale błędnik i tak ześwirował, więc musiałem od połowy robić spore przerwy.
Szaleństwo, ale wyzwanie zaliczone. Błędnik wariował już od 30. okrążenia, a kolana po tej ilości zakrętów, to się będą jeszcze długo regenerować. Ale misja zakończona sukcesem. Aczkolwiek nie planuje powtarzać" - dodał.

Machnik ze względu na pandemię koronawirusa musiał zawiesić swój projekt 249challenge.com, w którym miał przebiec maraton w każdym kraju świata. Do tej pory zaliczył 99 biegów. Co najmniej do końca kwietnia zostaje w Polsce. Jest rekordzistą świata w liczbie maratonów pokonanych w różnych krajach w ciągu roku.