Ona jest niesamowita. Po kilku dniach znowu pobiła rekord

Zawodniczki bikini fitness są świetnie wyrzeźbione, ale często nie mają ogromnych mięśni, jak na przykład kulturystki. To jednak nie oznacza, że nie radzą sobie z dużymi ciężarami. Ostatnio udowodniła to fanom Paulina Zawłocka.

Na początku ubiegłego tygodnia ogłosiła, że ustanowiła nowy rekord życiowy w podnoszeniu sztangi z przysiadu. Wtedy zrobiła sześć powtórzeń w czterech seriach z obciążeniem 150 kilogramów.

Zawłockiej poszło wówczas dość gładko, więc… postanowiła znowu pobić rekord. Tym razem sztanga była cięższa o dziesięć kilogramów. Jak sobie poradziła?

"Zrobione. Progres na przestrzeni niecałego tygodnia. Kolejny rekord. 160 kg na 6 powtórzeń w 4 seriach" - chwali się na Instagramie.

Paulina Zawłocka dodała także, że przed nią czas luźniejszych treningów. Jej celem wciąż jest 2024 roku, bo wtedy zadebiutuje w kategorii Pro.

Jak dobierać obciążenie treningowe? (FABRYKA SIŁY)