"Mamo, tato...". O takim sukcesie marzyła od dawna
ROBERT CZYKIEL • dawno temuPaulina Zawłocka w ostatnich miesiącach wykonała tytaniczną pracę. To musiało przekuć się w wielki sukces i tak ostatecznie się stało.
Obserwując aktywność Pauliny Zawłockiej w sieci w ostatnich miesiącach, widać było, że przygotowania do zawodów pochłonęły ją na całego. Bez przerwy doprowadzała swoje ciało do perfekcji, a efekty było widać na fotografiach, które publikowała na Instagramie.
W końcu przyszedł czas weryfikacji. Polka w ostatnich tygodniach regularnie startowała w zawodach. W końcu przyszedł czas na te najważniejsze. W Markach odbył się Międzynarodowy Festiwal Sportów Sylwetkowych, a w nim była szansa na zdobycie karty Pro.
Zawłocka przekonała się, że ciężka praca tym razem się opłaciła. To ona wygrała rywalizację w kategorii wellness. Nie dość, że sięgnęła po złoto, to jeszcze spełniła swoje marzenie o zostaniu profesjonalistką.
"MAMO, TATO JESTEM PRO!!!!" - skomentowała w sieci wzruszona polska zawodniczka.
Dzięki temu przed Pauliną Zawłocką otworzyły się nowe perspektywy. Teraz będzie mogła startować w najbardziej prestiżowych zawodach sylwetkowych, w których będzie rywalizować ze światową czołówką.
Rozgrzewka — jak prawidłowo wykonać rozgrzewkę? (FABRYKA SIŁY)
Ten artykuł nie ma jeszcze komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze