Dwa lata walczył ze śmiertelną chorobą. Nie żyje Lee Banks
PIOTR BOBAKOWSKI • dawno temu • 1 komentarzŚrodowisko kulturystyczne pogrążyło się w smutku po śmierci Lee Banksa. Amerykanin zmarł po długiej chorobie w wieku 51 lat.
Lee Banks nie żyje. Znany amerykański kulturysta przegrał długą walkę z nowotworem. Zmarł 2 lutego. Miał tylko 51 lat.
Wiadomość o śmierci utytułowanego zawodnika IFBB Pro Lee przekazała jego żona Lafayette Banks na swoim profilu na Facebooku. "Lee po prawie dwóch latach walki z chorobą przegrał bitwę i odszedł z powodu komplikacji związanych z zespołem rakowiaka" - napisała na portalu społecznościowym.
W 2018 r. podczas przygotowań do kolejnych zawodów Lee zdał sobie sprawę z ekstremalnej zmiany w swoim metabolizmie. Przez wiele miesięcy badania nie wykazywały jednak niczego niepokojącego. W 2020 r. lekarze zdiagnozowali u niego rakowiaka (w stadium 4).
Banks zdobył kartę IFBB Pro, wygrywając w 2010 roku mistrzostwa Ameryki Północnej. Do 2013 r. startował w dywizji Men’s Open, odnosząc sukcesy m.in. w Orlando Pro (2012 i 2013), Tampa Pro (2013) oraz Chicago Pro (2013).
Po tym czasie przeszedł do dywizji Classic Physique. W debiucie podczas Chicago Pro 2017 zajął 2. miejsce. Uplasował się też w TOP 10 Mr Olympia 2017. Zawody Atlantic Coast Pro 2019 okazały się jego ostatnim występem na scenie (2. lokata).
Zobacz, jak prawidłowo wykonać pompki. Ćwiczenie demonstruje trenerka z Calypso Fitness Club
Ten artykuł ma 1 komentarz
Pokaż wszystkie komentarze