"Już nie pozwolę sobie tak cierpieć!". To zdjęcie fitnesski Instagram uznał za kontrowersyjne
ŁUKASZ WITCZYK • dawno temu • 1 komentarzSylwia Mucha to jedna z czołowych zawodniczek bikini fitness w Polsce. W przeszłości zmagała się jednak z dużymi problemami zdrowotnymi, co pokazała w mediach społecznościowych. Zareagował nawet Instagram.
Sylwia Mucha intensywnie trenuje, by poprawić sylwetkę i osiągać większe sukcesy w zawodach bikini fitness. Niewiele osób jednak wie, że zanim zaczęła ćwiczyć, zmagała się z poważnymi problemami zdrowotnymi.
Piękna fitnesska w sieci opublikowała zdjęcie, na którym pokazała, jak wyglądała w przeszłości. Z opisu wynika, że cierpiała na anoreksję i zaburzenia odżywiania. Problemy ma już jednak za sobą.
"Już nie pozwolę sobie tak cierpieć! Szanuję siebie i swoje ciało. Doceniam je. Uczę się je pokochać. Małymi kroczkami do celu" - napisała na Instagramie fitnesska. Zdjęcie, które opublikowała, ocenzurował Instagram. "To zdjęcie zawiera kontrowersyjne treści, które mogą być nieodpowiednie dla niektórych osób" - brzmi ostrzeżenie.
"Nie patrzę tak często w lustro, nie sprawdzam każdej fałdki na nodze czy brzuchu, żył na rękach. Ćwiczę kiedy mam ochotę, trening nie definiuje 'zaliczenia' dnia. Nadal sprawdzam swoją wagę i liczę kalorie każdego dnia. Nie głodzę się i nie zaglądam innym w talerz" - czytamy na profilu Muchy.
W komentarzach Mucha napisała, że w najgorszym momencie zaburzeń nie mogła na siebie patrzeć. Konsultowała się z psychodietetykiem i postanowiła przestać liczyć kalorie przez miesiąc i ważyć się maksymalnie dwa razy w tygodniu. "Nie dotrwałam do miesiąca" - dodała.
Jak dobierać obciążenie treningowe? (FABRYKA SIŁY)
Ten artykuł ma 1 komentarz
Pokaż wszystkie komentarze