Zachwyciła zdjęciem z łóżka. "To nie więzienie"
SZYMON ŁOŻYŃSKI • dawno temu • 11 komentarzy"Nie pilnuję, nie szpieguję". Sylwia Szostak ma zupełnie inną receptę na udany związek. Zdradziła ją w swoim najnowszym wpisie na Instagramie. Dołączyła do niego zjawiskową fotografię z łóżka.
Na początku posta Sylwia Szostak przytoczyła obowiązujący w Polsce stereotyp, czyli pilnowanie mężczyzn na każdym kroku.
"Mówi się, że mężczyznom nie można ufać, bo 'tych prawdziwych już nie ma'. Powinno się śledzić ich kroki. Stanowczo zabraniać samotnych wypadów. Uważać na każdą płeć żeńską na horyzoncie" - podkreśliła.
Po chwili jedna z najpopularniejszych trenerek fitness w Polsce dodała, że stanowczo nie zgadza się z takim myśleniem. Jej przepis na udany związek jest zupełnie inny.
"Nie pilnuję, nie szpieguję. Kiedy on się dobrze bawi, ja również. Związek to bilans wyborów, których dokonuje każde z nas. Wieczne sprawdzanie i snucie obaw jedynie psuje dobre relacje. W ten weekend mój mąż i ja spędzamy czas imprezowo w dwóch różnych miastach. Dzięki zaufaniu i wolności w związku, zamiast chodzić po ścianach i wymyślać niestworzone historie wypoczywam, a mój facet wysyła mi sam zdjęcia z imprezy. Związek to nie więzienie" - napisała.
Do wpisu Sylwia Szostak, od 2014 roku żona Akopa Szostaka, dołączyła piękne zdjęcie z łóżka. Fitnesska pokazała świetną swoją figurę. Zobaczcie:
Post polubiło ponad 14 tys. osób, m.in. Artur Szpilka. "Zdrowe podejście" - napisał medalista olimpijski Damian Jankowski. "Tak tworzy się związek na lata, nie na chwilę", "Marzę o takim związku" - dodawali internauci.
Zobacz, jak prawidłowo wykonać pompki. Ćwiczenie demonstruje trenerka z Calypso Fitness Club
Ten artykuł ma 11 komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze