Świat sportów siłowych w żałobie. 33-letni strongman zmarł na COVID-19
PIOTR BOBAKOWSKI • dawno temu • 15 komentarzyAaron "The Rage" Page zmarł z powodu COVID-19. Śmierć byłego mistrza Europy w martwym ciągu poruszyła całe środowisko Strongman.
Brytyjski strongman Aaron Page niedawno zapadł w śpiączkę. Stało się to po uzyskaniu pozytywnego wyniku testu na COVID-19, co zostało potwierdzone przez lekarzy jako przyczyna jego śmierci. 33-latek zmarł w piątek wieczorem — poinformował portal fitnessvolt.com.
"Przez tydzień będę milczał, poświęcając trochę czasu na regenerację. Nic poważnego, nie panikujcie!" - to jeden z ostatnich wpisów sportowca w mediach społecznościowych.
Jego dziewczyna Chloe, która również miała COVID-19, we wzruszającym poście pożegnała ukochanego. "Moje serce dziś krwawi. Mój wspaniały chłopak zmarł. Spędziłam ostatnie godziny u jego boku, trzymając go za rękę i śpiewając naszą piosenkę. Moje życie już nigdy nie będzie takie samo bez Ciebie. Dziękuję za miłość" - napisał na portalu społecznościowym.
"The Rage", bo taki przydomek nosił Page, brał udział w zawodach Strongest Man w Wielkiej Brytanii, Giant's Live, Britain's Strongest Man i Arnold Strongman Europe. Był mistrzem Europy w martwym ciągu w 2018 r.
Zobacz jeden z ostatnich treningów siłacza z Wielkiej Brytanii.
Ten artykuł ma 15 komentarzy
Pokaż wszystkie komentarze