Mistrzostwo Polski Kulturystyki w 2021 i 2023 r., a także drugie miejsce na mistrzostwach Europy NPC — to najważniejsze sukcesy w okazałym dorobku Dawida Czechowicza. Polski kulturysta cieszy się sporą popularnością w mediach społecznościowych, a na samym Instagramie obserwuje go ponad 60 tys. użytkowników.
Czechowicz z fanami dzieli się nie tylko informacjami na temat swojej aktualnej formy. Wrzuca do sieci również filmiki z poradami dotyczącymi treningów czy wejścia do kulturystyki.
Czechowicz jest jednym z zawodników, który otwarcie mówi, że w świecie zawodowej kulturystyki występują sterydy. — Jeżeli nie planujesz kariery zawodowego kulturysty bądź nie masz problemów z produkcją testosteronu to nie warto brać sterydów — przestrzegał na jednym ze swoich filmików.
Polak ujawnia też skutki uboczne brania wspomagaczy. Okazuje się, że środki doprowadziły u niego do rozwinięcia ginekomastii czyli przerostu gruczołu piersiowego. — Pierwsze objawy miałem już od dawna. Od młodego byłem tu trochę napuchnięty, mimo że byłem lekkoatletą, miałem smukłą sylwetkę i kaloryfer. Oczywiście stosowanie przyczyniło się do rozwinięcia i nie ma co lecieć w kulki, że to nie miało wpływu. To nawarstwiło problem — przyznał w najnowszym filmiku na Instagramie.
Dlaczego zdecydował się na zabieg? — Doszło do tak dużej skali problemu, że musiałem się tego pozbyć. Wstydziłem się. Przeszkadzało mi to i było dużym kompleksem — zdradził.
Jak dobierać obciążenie treningowe? (FABRYKA SIŁY)
Ten artykuł ma 1 komentarz
Pokaż wszystkie komentarze